Biznes i gospodarka
Kierowcy nie mogą liczyć na ulgi: rząd i Socjalistyczna Lewica porozumieli się w sprawie budżetu
2

Na zdjęciu: uczestnicy konferencji w Stortingu (14.06.2022). Fot. Morten Brakestad/Stortinget, Flickr.com (CC BY-NC-ND 2.0)
Partia Pracy (Ap), Centrum (Sp) i Socjalistyczna Lewica (SV) uzgodniły ostateczny projekt zrewidowanej ustawy budżetowej 2022. – Budżet stanie się bardziej ekologiczny, sprawiedliwszy. Kierujemy Norwegię we właściwym kierunku – komentują zmiany socjaliści.
Przedstawiciele partii rządzących i Socjalistycznej Lewicy poinformowali o projekcie zrewidowanej ustawy budżetowej we wtorek 14 czerwca. W negocjacjach brali udział Eigil Knutsen (Ap), Geir Pollestad (Sp) oraz Elisabeth Kaski (SV). – Wiemy, że wielu osobom doskwierają już wysokie ceny żywności i prądu. Traktujemy to bardzo poważnie. [...] Musimy bardziej zwrócić uwagę na priorytety naszych działań, by utrzymać gospodarkę w odpowiedniej kondycji – mówili na konferencji prasowej w Stortingu.
Jak poinformowali politycy SV i partii rządzących, do projektu zrewidowanego budżetu zostaną dopisane m.in.:
- zwiększenie kwoty przeznaczonej na tzw. budżet pomocy rozwojowej o 2,5 mld NOK. Nadanie priorytetowej wartości wydatkom na ONZ, kwestie związane z prawami człowieka oraz społeczeństwem obywatelskim;
- skorygowanie kwoty podwyżki zasiłku socjalnego z 1,3 proc. do 3,4 proc. (zmiana wejdzie w życie 1 lipca 2022 roku);
- kontynuowanie przepisów dot. modyfikacji zasiłku mieszkaniowego;
- przedłużenie okresu wypłaty rekompensat pandemicznych dla gmin do końca I połowy 2022 roku;
- dodatkowe środki na rozwój transportu publicznego oraz ograniczenie dużych projektów autostradowych;
- wprowadzenie podatku VAT-u na samochody elektryczne o wartości powyżej 500 tys. NOK.

W mocy pozostała większość propozycji, które rząd zaproponował w maju 2022 roku./zdjęcie poglądowe, Fot. materiały prasowe Partii Pracy
Kierowcy najbardziej pokrzywdzeni?
Projekt zrewidowanego budżetu krytykują m.in. członkowie Norweskiej Federacji Samochodowej (Norges Automobil-Forbund, NAF). Aktywiści negatywnie ocenili brak reakcji na drożejące paliwa. Wielokrotnie domagali się wprowadzenia pakietu pomocowego, który przyczyni się do obniżki cen benzyny i oleju napędowego.
– Chciałbym wyrazić rozczarowanie w imieniu 500 tys. członków NAF. [...] Rząd zawiódł kierowców – stwierdził Thor Egil Braadland, przedstawiciel NAF. – Te kwestie będą nękały Norwegów przez całe lato. Ceny paliw będą nadal wysokie, a osoby, które zostaną bez paszportów, będą zmuszone do podróżowania w kraju – dodał. – Nie widzimy żadnych oznak, które wskazywałyby, że rząd zrozumiał, jak ceny paliwa wpływają na finanse zwykłych ludzi – krytykują brak wsparcia kierowców przedstawiciele NAF.
Obecni na konferencji przedstawiciele partii rządzących i Socjalistycznej Lewicy stwierdzili, że rząd nie ma wpływu na ceny paliw. – Ceny paliw są zdecydowanie za wysokie, jednak nie przez opłaty – skomentował przedstawiciel Centrum Geir Pollestad. Dodał też, że drożyzna związana jest z sytuacją na rynku. – Doszliśmy do wniosku, że nie obniżymy opłat paliwowych – podsumował toczącą się w kraju dyskusję.
Źródło: MojaNorwegia, E24
Obecni na konferencji przedstawiciele partii rządzących i Socjalistycznej Lewicy stwierdzili, że rząd nie ma wpływu na ceny paliw. – Ceny paliw są zdecydowanie za wysokie, jednak nie przez opłaty – skomentował przedstawiciel Centrum Geir Pollestad. Dodał też, że drożyzna związana jest z sytuacją na rynku. – Doszliśmy do wniosku, że nie obniżymy opłat paliwowych – podsumował toczącą się w kraju dyskusję.
Źródło: MojaNorwegia, E24
Reklama
To może Cię zainteresować
16-06-2022 21:07
0
-4
Zgłoś
15-06-2022 00:38
17
0
Zgłoś