Biznes i gospodarka

Inflacja w Norwegii nadal rośnie. Najbardziej podrożały jedzenie i napoje

Monika Pianowska

10 maja 2023 10:20

Udostępnij
na Facebooku
Inflacja w Norwegii nadal rośnie. Najbardziej podrożały jedzenie i napoje

Chociaż ceny są nadal wysokie, SSB dostrzega oznaki stabilizacji ich wzrostu. stock.adobe.com/licencja standardowa

Od kwietnia 2022 do kwietnia 2023 ceny w Norwegii wzrosły o 6,4 proc. Statystyki najbardziej na niekorzyść konsumentów podbiły żywność i napoje, zaś stawki za energię elektryczną obniżyły dynamikę cen. Pokazują to ostatnie dane Centralnego Biura Statystycznego (SSB) o inflacji.
Chociaż ceny są nadal wysokie, SSB dostrzega oznaki stabilizacji ich wzrostu. Dwunastomiesięczna zmiana jest w kwietniu o 0,1 proc. niższa niż w poprzednim miesiącu. Inflacja bazowa, czyli wzrost cen bez czynników takich jak energia elektryczna i podatki, wyniosła 6,3 proc.
Największy wpływ na wzrost miały podwyżki cen żywności i napojów. Wzrosły one o 2,5 proc. w skali miesiąca, a od kwietnia 2022 r. do kwietnia 2023 r. o 10,5 proc.
Według SSB oczekiwano, że dynamika cen utrzyma się na wysokim poziomie, ale na nieco niższym niż w marcu 2023, kiedy wzrost wyniósł 6,5 proc. Bez uwzględnienia stawek za prąd w kwietniu byłoby to około 7,3 proc.
Największy wpływ na wzrost miały podwyżki cen żywności i napojów.

Największy wpływ na wzrost miały podwyżki cen żywności i napojów. Źródło: adobe stock/ licencja standardowa

Daleko od celu

Główny ekonomista Kyrre Knudsen w Sparebank 1 SR-Bank zwraca uwagę, że wzrost cen o 6,4 procent jest znacznie wyższy niż prognozy Norges Bank.
– Cel inflacyjny Norges Bank wynoszący 2 proc. wydaje się obecnie niemal odległym marzeniem. Myślę, że osiągniemy ten cel najwcześniej w 2026 r. Nieomal przyzwyczailiśmy się do tak niebotycznej inflacji, że prawie nie reagujemy, mimo że liczby są wyższe niż od kilkudziesięciu lat – mówi Knudsen cytowany przez Dagsavisen.
Wszystkie ogniwa łańcucha wartości żywności odnotowały w skali roku znaczny wzrost kosztów. Zarówno energia elektryczna, paliwo, opakowania, nawozy, jak i surowce mocno podrożały. Ponadto kurs korony uległ dalszemu osłabieniu, co powoduje wzrost cen importowanej żywności. Silna konkurencja w branży spożywczej pomaga jednak łagodzić wzrosty cen.
Źródła: NTB, SSB, Dagsavisen
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok