Biznes i gospodarka

Gospodarstwa domowe w Norwegii stracą ponad 35 tysięcy koron? Niepokojące prognozy na 2023 rok

Emil Bogumił

10 stycznia 2023 19:05

Udostępnij
na Facebooku
2
Gospodarstwa domowe w Norwegii stracą ponad 35 tysięcy koron? Niepokojące prognozy na 2023 rok

Ceny artykułów spożywczych należą do najszybciej wzrastających grup produktów. Fot. Adobe Stock, licencja standardowa

Drożejąca żywność, wyższe stopy procentowe i kryzys energetyczne mają w dalszym ciągu wpływać na życie mieszkańców Norwegii. Jak wynika z najnowszych analiz, sytuacja finansowa przeciętnej rodziny ma być w ciągu 2023 roku gorsza niż obecnie. Gospodarstwa domowe mogą stracić około trzech tys. NOK miesięcznie.
Prognozy na 2023 rok przygotowali analitycy Nordea. Twierdzą, że czteroosobowe gospodarstwo domowe, w wyniku droższej żywności, rachunków za prąd i wyższych stóp procentowych, straci w skali roku 36 tys. NOK. – Wiele osób będzie musiało ograniczyć konsumpcję, żeby poradzić sobie z tą sytuacją – komentuje na łamach NRK Randi Marjama, szef działu kredytów osobistych w Nordei.

Przedstawiciele banku zwracają uwagę, że w ostatnim okresie zwiększyła się liczba osób składających wnioski o tzw. wakacje kredytowe. Osoby, których wnioski zostały rozpatrzone pozytywnie, nie płacą raty kredytu. Ponoszą jedynie koszty odsetek i opłat dodatkowych. – Od ostatniej wiosny podwoiła się liczba wniosków – komentuje Marjama.

Norwegowie w coraz większym kryzysie

Według prognoz na 2023 rok, mieszkańcy kraju fiordów ograniczą konsumpcję. Wpływ na to będzie miała przede wszystkim szalejąca inflacja. Jesienią 2022 roku wskaźnik wynosił 10,3 proc. Rzeczywisty wzrost cen w sklepach był jednak zdecydowanie większy. Jak donosiły norweskie media, za przeciętny koszyk zakupowy trzeba było zapłacić nawet 20-30 proc. więcej niż w tym samym okresie 2022 roku.
Według badań DNB, Norwegowie ograniczyli wydatki na artykuły spożywcze już jesienią 2022 roku.

Według badań DNB, Norwegowie ograniczyli wydatki na artykuły spożywcze już jesienią 2022 roku.Fot. Fotolia

Według wyliczeń sieci handlowych, w okresie listopad 2021-listopad 2022 ceny żywności wzrosły o 12,7 proc. Kolejny znaczny skok spodziewany jest w lutym 2023 roku. Ten będzie wynikiem wzrostu kosztów produkcji i dostaw, który wiąże się m.in. z drożejącymi surowcami, paliwem i energią elektryczną. Sam prąd ma być dwukrotnie droższy niż przed rokiem. Jak poinformowało NRK, od 1 lutego 2023 roku żywność może podrożeć o około 10 proc. Precyzyjne kwoty nie są jeszcze znane – wciąż trwają negocjacje pomiędzy dostawcami i sieciami handlowymi.
Dobrych wiadomości dla mieszkańców Norwegii nie przekazali również eksperci Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). Z listopadowego raportu instytucji wynika, że w 2023 roku ekonomię kraju fiordów wciąż będą kształtować stały wzrost cen i podnoszenie stóp procentowych. Te, po osiągnięciu maksymalnego poziomu w I kwartale 2023 roku, mają być obniżone najwcześniej rok później.

Źródła: NRK, NTB, MojaNorwegia.pl
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Boruta123 Diabeł

27-01-2023 10:28

Ważne że okupant skrobnie niewolnika na bramkach i paliwie pan pnie się do góry niewolnik w dół coraz niżej.

Pawlus S

11-01-2023 18:32

Jeszcze więcej niech sprzedają pradu i podnoszą ceny. Z bogatej norwegii robił będzie się bidna Norwegia, ale coz zawsze można będzie się chwalić ze ma się najlepszy fundusz emerytalny

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok