Dwa wypadki zdarzyły się na krytych basenach.
stock.adobe.com/licencja standardowa
Według statystyk Norweskiego Towarzystwa Ratownictwa Wodnego (Redningsselskapet) w 2024 roku w wyniku utonięcia zginęło łącznie 95 osób. To o 20 proc. więcej niż w 2023 r., gdy w wodzie straciło życie 79 osób.
Zeszłoroczna liczba utonięć jest również o 14,5 proc. wyższa od średniej z poprzedniego pięcioletniego okresu (2019-2023). Po raz pierwszy od wielu lat w ciągu roku więcej osób zginęło w norweskich wodach niż w wypadkach drogowych.
Niebezpiecznie na łódkach
Wzrost liczby utonięć w 2024 r. można przypisać głównie większej liczbie incydentów na łodziach rekreacyjnych. 35 osób utonęło w ten sposób. Pięć z nich straciło życie podczas kajakarstwa, spływów kanadyjką i raftingu. W poprzednim pięcioletnim okresie średnia wynosiła 24 osoby.
Wszyscy, którzy utonęli w zeszłym roku na łodzi rekreacyjnej, byli osobami dorosłymi, a 93 proc. z nich stanowili mężczyźni. Najmłodszy miał około 20 lat, a najstarszy około 80. Ponad jeden na trzy wypadki nastąpił wskutek wpadnięcia między łódź a pomost.
Mężczyźni przeważają
W 2024 r. 17 osób straciło życie w wypadkach pływackich. Jest to wartość znacznie wyższa niż średnia z ostatnich pięciu lat, wynosząca dziesięć osób. Dwa wypadki zdarzyły się na krytych basenach. 41 proc. ofiar śmiertelnych stanowiły kobiety, co oznacza znaczny wzrost w porównaniu z 19 proc. w ciągu ostatnich pięciu lat.
Wielu topielców przebywało wcześniej na wakacjach lub odwiedzało Agder.Źródło: pixabay.com / suetot / Pixabay License
31 osób utonęło w minionym roku po wpadnięciu do wody z brzegu, co jest wartością zbliżoną do średniej z ostatnich pięciu lat, która wynosi 32 osoby. Do wypadków dochodziło głównie w związku z życiem nocnym, spacerami i wędkowaniem w pobliżu morza i rzek.
Do pozostałych wypadków doszło na statkach handlowych (3 osoby), w pojazdach (4 osoby), podczas nurkowania (2 osoby) i po wpadnięciu pod lód (1 osoba). Dwa wypadki sklasyfikowano jako „inne”.
W ubiegłym roku mężczyźni byli również nadreprezentowani w statystykach dotyczących utonięć – stanowili 85 proc. ofiar śmiertelnych. W 2024 roku czworo dzieci poniżej 14 roku życia zginęło w wodzie. Trzech chłopców wypadło z brzegu, a jedna dziewczynka utonęła podczas pływania.
Zagraniczne ofiary
10 proc. wszystkich osób, które utonęły w 2024 r. w Norwegii, stanowili zagraniczni turyści. Do wypadków doszło podczas takich czynności, jak wędkowanie z łodzi rekreacyjnej, rafting, pływanie, nurkowanie jaskiniowe, wędrówki wzdłuż rzek i wędkowanie w rzekach.
W 2024 roku w Agder doszło łącznie do 21 utonięć. To prawie dwukrotnie więcej niż w 2023 r., kiedy w tym okręgu utonęło 11 osób. Był to także rok rekordowy.
Wielu zmarłych przebywało wcześniej na wakacjach lub odwiedzało Agder, byli to przybysze zarówno z innych norweskich okręgów, jak i z zagranicy. Między innymi trzy osoby zginęły w wypadkach po wpadnięciu do morza w rejonie szlaku turystycznego Brufjellhålene. Wszyscy byli obywatelami Polski, mieli około 20 lat i mieszkali w Norwegii.
Vestland odnotowało drugą co do wielkości liczbę utonięć w ubiegłym roku – 12, a Nordland – 10. Jest to wynik zbliżony do średniej z ostatnich pięciu lat. Szczegółowe statystyki dotyczące rodzajów wypadków, płci, wieku i powiatów w ubiegłym roku można znaleźć na stronie rs.no/drukning.
Źródła: NTB/Redningsselskapet
Reklama