Aktualności
Wakacje za granicą trzeba przełożyć. W tym roku, jeśli podróże, to tylko po Norwegii
4

Według statystyk, 30 proc. gości hotelowych to osoby spoza kraju fiordów. fotolia.com
Sytuacja w Norwegii nie wygląda tak dramatycznie jak w innych częściach świata. Rada Ministrów zdecydowała się ograniczyć restrykcje i powoli przywracać życie w państwie do normalności. Zdecydowanie gorzej wygląda sytuacja w innych państwach Europy. W związku z tym norweskie władze apelują, by tegoroczne wakacje spędzić w kraju.
O tym, że w te wakacje lepiej nie podróżować za granicę, poinformował minister zdrowia Bent Høie. – Norwegia to świetne miejsce. Wiele osób otrzyma teraz możliwość odkrycia nieznanych dotąd części kraju – stwierdził. Nie jest również pewne, czy latem możliwe będzie swobodne przemieszczanie się. Wszystko uzależnione jest od rozwoju sytuacji epidemicznej w kraju fiordów.
Komisja Europejska odradza planowanie podróży
W wywiadzie dla niemieckiego Bilda, przed rezerwacją wycieczek i hoteli w wakacje ostrzega również szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. – Radzę ludziom wstrzymać się z planowaniem. [...] Nikt nie jest w stanie przedstawić wiarygodnych prognoz na lipiec i sierpień – powiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej. Dodała również, że klienci biur podróży powinni zgodzić się na nowy termin wycieczek lub akceptować bony. W przeciwnym razie, odpływ środków spowoduje upadek branży turystycznej.
Espen Nakstad, zastępca szefa Norweskiej Dyrekcji Zdrowia, stwierdził w rozmowie z NRK, że mieszkańcy kraju fiordów powinni zrezygnować z zagranicznych wyjazdów. – To nie będą normalne wakacje. Jesteśmy tego pewni – zauważył. Wtóruje mu Kristin Krohn Devold, odpowiedzialna za turystykę w Konfederacji Norweskich Przedsiębiorców (NHO). – Tego lata najważniejsze będzie przekonanie Norwegów do wydawania pieniędzy na wakacje w kraju. [...] Wiemy, że nie uda nam się w pełni zrekompensować strat w udziale turystów z zagranicy – powiedziała Devold. Według statystyk, 30 proc. gości hotelowych to osoby spoza kraju fiordów.
Espen Nakstad, zastępca szefa Norweskiej Dyrekcji Zdrowia, stwierdził w rozmowie z NRK, że mieszkańcy kraju fiordów powinni zrezygnować z zagranicznych wyjazdów. – To nie będą normalne wakacje. Jesteśmy tego pewni – zauważył. Wtóruje mu Kristin Krohn Devold, odpowiedzialna za turystykę w Konfederacji Norweskich Przedsiębiorców (NHO). – Tego lata najważniejsze będzie przekonanie Norwegów do wydawania pieniędzy na wakacje w kraju. [...] Wiemy, że nie uda nam się w pełni zrekompensować strat w udziale turystów z zagranicy – powiedziała Devold. Według statystyk, 30 proc. gości hotelowych to osoby spoza kraju fiordów.

Popularnym punktem wycieczek będą w tym roku norweskie fiordy.
Źródło: pxhere.com - CC0 Public Domain
Po Wielkanocy norweski rząd złagodził środki ostrożności. Mieszkańcy mogą m.in. nocować w hyttach. Władze jednak apelują o ciągłe stosowanie zaleceń i przestrzeganie obowiązujących regulacji.
Reklama
To może Cię zainteresować
1
22-04-2020 10:39
1
0
Zgłoś
15-04-2020 03:44
16
0
Zgłoś
14-04-2020 20:15
0
0
Zgłoś
14-04-2020 16:19
1
0
Zgłoś