Kierowcy będą mieli więcej możliwości by bezpiecznie zaparkować i odpocząć w podróży.
Wikimedia Commons/CC BY-SA 3.0/Piotr Małecki
Od 6 grudnia w rejonie Oppdal do dyspozycji kierowców dostępnych jest 15 nowych parkingów z zapleczem sanitarnym i przestrzenią wypoczynkową, gdzie mogą się zrelaksować w czasie podróży. To pierwszy krok w stronę koniecznych zmian.
Firma hotelarska Oppdalsporten we współpracy ze Statens Vegvesen otworzyła nowe przestrzenie odpoczynkowe dla kierowców ciężarówek i autobusów, których brakuje mimo wielkich odległości, jakie muszą pokonywać kierowcy. Do ich użytku oddano 15 nowych parkingów przystosowanych dla wielkogabarytowych pojazdów. Kierowcy będą mogli rozprostować kości, skorzystać z łazienki i zjeść posiłek w obiektach Oppdalsporten.
Dodatkowe inwestycje w dobrze wyposażone i bezpieczne parkingi to duży wkład w zwiększenie bezpieczeństwa drogowego w Norwegii – twierdzi Gunvor Tørum Haugerud z Zarządu Dróg i Autostrad.
Odpoczynek regulują przepisy
W Norwegii długodystansowych kierowców obowiązują jasno określone przepisy, mówiące, ile czasu można spędzić za kółkiem ciężkiego pojazdu na długich trasach, a także – ile trzeba odpocząć, by zachować sprawność i nie stanowić zagrożenia na drogach.
W ciągu jednego dnia kierowca może prowadzić nieprzerwanie przez 4,5 godziny, po których musi odpocząć 45 minut. Po spędzeniu w sumie 11 godzin za kierownicą kierowca ma obowiązek odpoczynku przez jeden dzień.~Statens Vegvesen
Całkowity czas jazdy w tygodniu dozwolony przez zarząd dróg to 56 godzin. Jeśli kierowca odbywa kurs dwa tygodnie pod rząd, to czas spędzony w drodze nie może wynieść więcej niż 90 godzin. W ciągu 6 dni trzeba spełnić tygodniowy wymóg odpoczynku, czyli przynajmniej 45 godzin.
Pracodawca sprawdzi, czy śpisz
Wytyczne co do długości wypoczynku podyktowane są bezpieczeństwem na drogach i unikaniem sytuacji, kiedy przemęczony kierowca przestaje panować nad wielkim pojazdem. Można łatwo sprawdzić, czy przepisy bezpieczeństwa są przestrzegane. Pojazdy mają na wyposażeniu elektroniczny system monitorujący prędkość, z jaką przemieszcza się kierowca, co pozwala wyliczyć, ile czasu spędził w trasie, a ile przeznaczył na przerwy.
W praktyce jednak przestrzeganie tych obostrzeń nie jest dla kierowców przejeżdżających przez Norwegię takie proste, a tym bardziej komfortowe. Dotychczas skarżyli się na niedostatek parkingów wzdłuż uczęszczanych tras. Często kierowcy są zmuszeni robić przerwy w miejscach zupełnie nieprzystosowanych do postoju ciężarówek, pozbawieni możliwości porządnej regeneracji i narażeni na kradzieże.
Reklama