Aktualności
Kontrole kierowców ciężarówek: za brak snu i filmy można pożegnać się z „prawkiem”. Przyłapany Polak
3
Niewyspanemu kierowcy odebrano prawo jazdy. fotolia.com/ fot. big_tau/ CC0
12 października pracownicy Norweskiego Zarządu Dróg (Statens vegvesen) z Verdal poinformowali na Twitterze o dwóch przypadkach nieprofesjonalnego zachowania kierowców ciężarówek.
Jeden z nich, Polak, zdaniem kontrolerów próbował zaoszczędzić na czasie, rezygnując z obowiązkowego odpoczynku. Z kolei prowadzący tira z Litwy zafundował sobie w trasie... seans filmowy. Obydwaj pożegnali się z prawami jazdy.
Teraz czeka go dłuższa przerwa...
12 października polski kierowca ciężarówki zarejestrowanej na norweskich numerach został zatrzymany przy stacji kontrolnej na trasie E6 w gminie Verdal. Okazało się, że prowadzący tira nie wywiązał się z obowiązku minimum 24 godzin odpoczynku w tygodniu.
Pracownicy Norweskiego Zarządu Dróg poinformowali ponadto, że kilka godzin wcześniej polski kierowca został zatrzymany w południowej części okręgu, gdzie kazano mu skorzystać z odpoczynku dobowego. Mimo to dalsza kontrola wykazała, że mężczyzna po zaledwie kilkugodzinnym śnie wrócił na trasę.
Pracownicy Norweskiego Zarządu Dróg poinformowali ponadto, że kilka godzin wcześniej polski kierowca został zatrzymany w południowej części okręgu, gdzie kazano mu skorzystać z odpoczynku dobowego. Mimo to dalsza kontrola wykazała, że mężczyzna po zaledwie kilkugodzinnym śnie wrócił na trasę.
Verdal:Førerkortbeslag på polsk fører i norsk vogntog. Fører pålagt å ta ukehvile på minimum 24timer. Dette har fører ikke overholdt. pic.twitter.com/gR4UQtNdQe
— Statens vegvesen NT (@SVVkontrollNT) 12 października 2017
Pracownikom Statens vegvesen udało się udowodnić, że kierowca ominął przepisy i nie skorzystał z przerwy. Powiadomili policję, czego rezultatem było odebranie mężczyźnie prawa jazdy.
Uczta kinomana za kółkiem tira
Tego samego dnia kontrolerzy przyłapali na wykonywaniu niebezpiecznych manewrów innego kierowcę, tym razem litewskiego pochodzenia. Prowadzący tira na norweskich blachach miał pecha. Wyminął w nieprzepisowy sposób pracowników zarządu drogowego, którzy jakiś czas obserwowali jego popisy na drodze.
Ponadto wyszło na jaw, że Litwin jednocześnie oglądał… film na komputerze. Kiedy doszło do zatrzymania, laptop ustawiony na desce rozdzielczej wyświetlał akurat taniec półnagich hollywoodzkich aktorów. Na repertuar przenośnego kina kierowca wybrał bowiem Magic Mike’a, kasową produkcję o striptizerach.
Ponadto wyszło na jaw, że Litwin jednocześnie oglądał… film na komputerze. Kiedy doszło do zatrzymania, laptop ustawiony na desce rozdzielczej wyświetlał akurat taniec półnagich hollywoodzkich aktorów. Na repertuar przenośnego kina kierowca wybrał bowiem Magic Mike’a, kasową produkcję o striptizerach.
Verdal: Førerkortbeslag på Litauisk fører etter hasardiøs forbikjøring. Fører hadde i tillegg pc oppslått på dachbordet. pic.twitter.com/T1CMAOjqVq
— Statens vegvesen NT (@SVVkontrollNT) 12 października 2017
Rzecz jasna, to jednak nie przez filmowy gust Litwin stracił prawo jazdy – kontrolerzy ukarali go za całkowity brak profesjonalizmu, jakiego wymaga się od zawodowego kierowcy. Dokument został mu odebrany na pół roku za agresywną jazdę i ryzyko, na jakie narażał siebie i innych uczestników ruchu drogowego, rozpraszając swoją uwagę „kinem samochodowym”.
To może Cię zainteresować
3
16-10-2017 20:36
3
0
Zgłoś
16-10-2017 13:33
3
0
Zgłoś
13-10-2017 15:52
50
0
Zgłoś