Nowe postanowienia, opisane w komunikacie prasowym na stronie gminy Oslo, dotyczą m.in. branży gastronomicznej, handlu, organizacji imprez oraz edukacji.
adobe stock/ licencja standardowa
Rok po pojawieniu się koronawirusa w Norwegii i po prawie czterech miesiącach stosowania najsurowszych środków kontroli zakażeń w skali kraju rada Oslo zdecydowała się na ich zaostrzenie i wprowadzenie kolejnego lockdownu, ogłosił podczas konferencji prasowej 28 lutego burmistrz stolicy Raymond Johansen.
Nowe postanowienia, opisane w komunikacie prasowym na stronie gminy Oslo, dotyczą m.in. branży gastronomicznej, handlu, organizacji imprez oraz edukacji.
Decyzję o wprowadzeniu bardziej rygorystycznych środków kontroli zakażeń i zdecydowanych zaleceń dotyczących unikania kontaktów społecznych Rada Oslo podjęła w związku z zaobserwowanym wzrostem infekcji w obrębie Oslo. Dotyczy on głównie szybciej rozprzestrzeniających się, zmutowanych wariantów koronawirusa „zaimportowanych” z zagranicy, w szczególności brytyjskiej odmiany.
Zaostrzone zasady będą obowiązywać na razie od 2 do 15 marca. Ich wdrożenie oznacza, że:
wszystkie restauracje muszą być zamknięte, mogą jedynie wydawać dania na wynos;
zamknięte będą również sklepy, z wyjątkiem sklepów wymienionych na państwowej liście zwolnień, takich jak sklepy spożywcze, apteki i sklepy monopolowe;
galerie i punkty sprzedaży sztuki muszą zostać zamknięte;
imprezy plenerowe są zabronione;
w szkołach średnich i szkołach dla dorosłych 1 i 2 marca będzie obowiązywał poziom czerwony i prowadzone tylko nauczanie cyfrowe, natomiast od 3 marca wszystkie szkoły będą działać w ramach połączenia obecności fizycznej i nauczania cyfrowego.
Pressekonferanse 28. februar 2021
Place budowy na cenzurowanym
Ponadto nie zaleca się organizowania zajęć na świeżym powietrzu dla osób dorosłych w wieku powyżej 20 lat, jak również odradza się mieszkańcom Oslo prywatne spotkania i wizyty w prywatnych domach, z wyjątkiem osób samotnych oraz dzieci i młodzieży z tej samej grupy bądź klasy. 8 marca rozpoczną się też masowe badania uczniów z wykorzystaniem próbek śliny i zwiększy liczba testów na obecność wirusa wśród nauczycieli.
Kilka z największych ognisk infekcji w Oslo w ostatnich tygodniach pojawiło się na placach budowy. W związku z tym miasto wprowadza własne przepisy ustawowe z jasnymi zasadami kontroli zakażeń w tych miejscach. Umyślne lub rażąco niedbałe naruszenie przepisów będzie podlegało karze pozbawienia wolności do 6 miesięcy. Jak zapowiadają władze Oslo, nowe zasady zostaną połączone z ukierunkowanymi i wzmocnionymi testami na placach budowy.
Macie kasę na tzw.Funduszu Naftowym....więc się zamykajcie.
Tylko w pewnym momencie może jej zabraknąć...i co wtedy?
Wrócicie do jaskiń?
Nic nie jest już w stanie zdziwić mnie w tym kraju.
Absurd za absurdem. Przez rok od ogłoszenia tej pseudo pandemii w Norwegii żyło się w miarę normalnie, ale widać moda na zniewolenie społeczeństwa przyszła i tutaj.
Widok kierowcy z maską na twarzy gdy w aucie nie ma innych osób tylko umacnia w przekonaniu, że wytresowane norweskie społeczeństwo zrobi dosłownie wszystko co rząd nakaże.
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
16-03-2021 14:38
1
0
Zgłoś
01-03-2021 18:26
0
-8
Zgłoś
01-03-2021 17:00
2
0
Zgłoś
01-03-2021 15:00
5
0
Zgłoś
01-03-2021 11:52
0
-16
Zgłoś