Aktualności
Policjanci zaniedbują oskarżenia o gwałt? Śledztwa czekają na start nawet ponad miesiąc

Gwałty nie uznawane są za dochodzenia priorytetowe. Fot. Adobe Stock, licencja standardowa
Na wniosek Prokuratora Generalnego organy ścigania w całej Norwegii przygotowały raport o prowadzeniu śledztw związanych z przestępstwami seksualnymi. Okazuje się, że prawie połowa z nich oczekuje ponad 4 tygodnie na rozpoczęcie dochodzenia. Funkcjonariusze policji uznają je za mniej priorytetowe.
Jak zauważa Prokuratura Generalna, długi czas oczekiwania na rozpoczęcie śledztwa niesie ze sobą niepożądane konsekwencje. – Długotrwałe rozpatrywanie spraw jest przede wszystkim ciężarem dla ofiar. Dodatkowo może to prowadzić do obniżenia wymiaru kary w konkretnej sprawie – zauważa Nina Prebe, prokurator z Oslo. Najnowszy raport, komentowany przez prokuraturę 24 września, wskazuje, że sytuacja z roku na rok poprawia się, jednak wciąż nie jest idealna.
Dziennikarze NRK dotarli do szczegółowej listy spraw, które zbyt długo znajdują się w szufladzie. Najgorzej prezentuje się sytuacja Vestfold, Telemark i Buskerud:
Łącznie 168 z 357 spraw o gwałt czeka co najmniej 4 tygodnie na rozpoczęcie śledztwa. Policjanci wskazują, że nie wynika to z braku kompetencji lub lenistwa funkcjonariuszy. Przestępstwa na tle seksualnym nie są priorytetowo rozwiązywane. Jak na łamach norweskiej prasy informuje Ann Kristin Grosberghaugen, jedna z policjantek w Oslo, ważniejsze są m.in. sprawy, w których ofiarami są dzieci.
- Wschodni Okręg Policyjny: 40 z 82 przypadków
- Oslo: 41 z 84 przypadków
- Trøndelag: 27 z 57 przypadków
- Vestfold, Telemark i Buskerud: 33 z 60 przypadków
- Hordaland, Sogn og Fjordane: 26 z 60 przypadków
- Troms i Finnmark: 1 z 14 przypadków.
Łącznie 168 z 357 spraw o gwałt czeka co najmniej 4 tygodnie na rozpoczęcie śledztwa. Policjanci wskazują, że nie wynika to z braku kompetencji lub lenistwa funkcjonariuszy. Przestępstwa na tle seksualnym nie są priorytetowo rozwiązywane. Jak na łamach norweskiej prasy informuje Ann Kristin Grosberghaugen, jedna z policjantek w Oslo, ważniejsze są m.in. sprawy, w których ofiarami są dzieci.
Policjanci przekładają również śledztwo, gdy przestępstwo zgłoszone jest przez ofiarę po wielu dniach od zdarzenia. Funkcjonariusze apelują, by w sytuacji, kiedy poszkodowana nie jest w stanie złożyć zeznań, udała się do lekarza. Będzie on mógł zabezpieczyć materiał, który potem stanie się dowodem w sprawie.

Reklama
To może Cię zainteresować