Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Aktualności

„Norwegię czeka prawdziwy chaos”. Scenariusze w przypadku strajków przerażają

Hanna Jelec

06 kwietnia 2018 12:57

Udostępnij
na Facebooku
30
„Norwegię czeka prawdziwy chaos”. Scenariusze w przypadku strajków przerażają

Strajk to ostateczne rozwiązanie, które zostanie zastosowane dopiero w przypadku, gdyby związkowcy nie doszli do porozumienia w przedsiębiorcami. MN

Zastrajkują dziesiątki tysięcy pracowników, a protest obejmie niemal każdy sektor – od firm sprzątających, przez kopalnie, aż po kierowców autobusów. Związkowcy zapowiadają, że Norwegię może czekać największy protest od 18 lat i już teraz przestrzegają przed niedzielnym chaosem. Według najgorszych scenariuszy, strajk odczują niemal wszyscy – rząd, prywatni przedsiębiorcy, a nawet pasażerowie komunikacji miejskiej i podróżujący samolotami.
Po tym, jak 22 marca Norweskie Związki Zawodowe (LO) oraz Konfederacja Związków Zawodowych (YS) zerwały negocjacje z Konfederacją Norweskich Przedsiębiorców (NHO), związkowcy nastawiają się na strajk – i to niemały. Protestujący zapowiadają, że kraj fiordów czeka największy bunt pracowniczy od 18 lat. Według najgorszych scenariuszy, jego skutki odczują niemal wszyscy.

Lista firm nie ma końca

Brak porozumienia w kwestii warunków zatrudnienia i umowy emerytalnej (AFP) o możliwości wcześniejszego przejścia na emeryturę, może skutkować prawdziwym chaosem. Związkowcy zapowiadają, że według informacji z 6 kwietnia, w strajku weźmie udział blisko 35 tys. pracowników z sektorów prywatnych, a chętnych z godziny na godzinę wciąż przybywa.  

Wśród sektorów zapowiadających protesty są m.in. branża sprzątająca, meblowa, przewozowa, budowlana, elektro-chemiczna, farmaceutyczna, ciepłownicza, energetyczna, piekarnicza, cukiernicza czy handlowa.

Ucierpią niemal wszyscy

Strajk tych sektorów utrudni życie niemal wszystkim. Ucierpią sprzedawcy i zwykli obywatele, którzy nie będą w stanie zakupić potrzebnych produktów – bo protesty zapowiadają nie tylko firmy transportowe, lecz także ogromna liczba mleczarń, przetwórni mięsnych i fabryk. Problemem będą protesty w kopalniach oraz w branży energetycznej i ciepłowniczej.  

Zysku nie odnotują też firmy budowlane czy oferujące swoje produkty i usługi za granicą – wśród nich w dużej mierze gracze, z których spore zyski czerpie państwo.

Nie wyklucza się paraliżu komunikacyjnego

Skutki protestów dadzą się we znaki także wielu pasażerom. Związkowcy nie wykluczają, że dojdzie do paraliżu komunikacyjnego – do LO i YS należy bowiem wielu pracowników zatrudnionych w największych firmach autobusowych w Oslo i okolicach oraz na norweskich lotniskach. Poszkodowani mogą być zatem pasażerowie komunikacji publicznej i podróżujący samolotami. Do strajku chcą dołączyć także taksówkarze i firmy przewozowe, którzy stanowiliby jedyną alternatywę dla wybierających się w podróż.

Negocjacje trwają

Negocjacje z udziałem Państwowego Mediatora (riksmekleren) trwają od 4 kwietnia. Mediacje potrwają do soboty, 7 kwietnia, a wynik rozmów poznamy w niedzielę po północy. Jeśli strony nie osiągną zgody w spornych kwestiach, pracownicy ostrzegają, że rozpoczną protesty – strajk ma zacząć się już 8 kwietnia. 

O wynikach negocjacji będziemy informować na bieżąco. O dokładnych przyczynach strajku przeczytacie tutaj.

Pełną listę firm biorących udział w strajku można znaleźć pod tym linkiem.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


high octane

07-04-2018 12:24

Finsbury Ja nie inwestuje swojego czasu ani pieniedzy w upadle kraje jak Norwegia.

Co do Holandii, to jak bydlo to sa traktowani ludzie, ktorzy pracuja przez polskie agencje, ktore oferuja im 1/2 pokoju za 350eu z innym wasatym Marianem co tez nie zna jezyka obcego. Oni sami sobie wybrali takie zycie. Mentalnosc chlopa panszczyznego.

Normalna osoba wynajmuje sobie mieszkanie i zmienia prace na lepsza, gdzie jest normalnie traktowana.

high octane

07-04-2018 12:08

W Holandii z uprawnieniami na wozki masz (13 euro) 130nok + kase na dojazdy do pracy. Wiec nie wiem jak ci sie bedzie bardziej oplacalo robic za 170nok w No na magazynie.

boj fra oszlo

07-04-2018 11:53

high_octane napisał:
Zanim bym komus zalatwil prace w No, to musialbym miec zaswiadczenie od psychiatry, ze ta osoba potrafi swiadomie podejmowac decyzje i rozumie ich konsekwencje.


...do operwania serca wysokie IQ jest wskazane
..do operowania wózkiem widłowym lub ogolnie bycie kierowcą
...nie...

high octane

07-04-2018 11:26

Zanim bym komus zalatwil prace w No, to musialbym miec zaswiadczenie od psychiatry, ze ta osoba potrafi swiadomie podejmowac decyzje i rozumie ich konsekwencje.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok