Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Aktualności

Norwegia utarła Polsce nosa: agencja rządowa nie przejmie funduszy norweskich. Mimo to mówi się o sukcesie

Monika Pianowska

26 października 2017 14:00

Udostępnij
na Facebooku
16
Norwegia utarła Polsce nosa: agencja rządowa nie przejmie funduszy norweskich. Mimo to mówi się o sukcesie

Spór Polski i Norwegii o granty na społeczeństwo obywatelskie trwał kilka miesięcy. MN

Od kilku dni w polskich mediach znów przewija się temat funduszy norweskich, a to za sprawą finału rozmów dotyczących ich rozdzielania. Polscy politycy chwalą się sukcesem, chociaż Norwegia nie spełni ich podstawowego żądania. Czy rzeczywiście mają się z czego cieszyć?
25 października Ministerstwo Rozwoju potwierdziło porozumienie z grantodawcami zawarte wstępnie tydzień wcześniej. Obie strony osiągnęły wtedy konsensus w kwestii uruchomienia III edycji środków norweskich i EOG w Polsce. O szczegółach ich dysponowania na najbliższe lata poinformował w minioną środę także Minister Kultury Piotr Gliński.

Wiadomo m.in., że Norwegia nie zamrozi dotacji dla Polski, ale Rządowy Narodowy Instytut Wolności nie przejmie funduszy norweskich na rozwój społeczeństwa obywatelskiego w Polsce. Czy wobec tego polska strona może mówić o politycznym sukcesie?

Umówiliśmy się, że do 25 października dogadamy już w pełni tekst porozumienia, a uroczyste porozumienie zostanie podpisane u nas, w Polsce, przed Bożym Narodzeniem tego roku. ~Jerzy Kwieciński

Dobra mina do złej gry?

Reprezentanci polskiego rządu utrzymują, że są zadowoleni z wyników pertraktacji, choć gdyby wdrożyć się w najnowsze ustalenia, można odnieść wrażenie, że w zasadzie niewiele się zmieniło – a już na pewno nie do końca po myśli negocjatorów-beneficjentów.

Owocem wielomiesięcznych rozmów z norweskim grantodawcą w ubiegłym tygodniu pochwalił się sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju Jerzy Kwieciński: Polska otrzyma 809 milionów euro. W rzeczywistości dotacje w takiej wysokości ustalono w planie budżetowym funduszy norweskich i środków EOG na lata 2014-2021 i potwierdzono już wiosną ubiegłego roku.
Dlaczego więc właściwie fundusze norweskie w ostatnim czasie na nowo stały się obiektem negocjacji? Według najnowszych zapewnień Ministerstwa Rozwoju w ich wyniku „osiągnięto kompromis polityczny w zakresie wszystkich obszarów wsparcia III edycji”, m.in. zmiany klimatu, innowacyjności, rozwoju miast czy społeczeństwa obywatelskiego.

Spór między Polską a Norwegią dotyczył właśnie tej ostatniej części środków, a konkretnie Funduszu dla Organizacji Pozarządowych. W latach 2013-2016 operatorem programu dla organizacji NGO była wybrana w konkursie i zaakceptowana przez Norwegów Fundacja im. Stefana Batorego, ale PiS nie podobało się m.in., że trafiają one do organizacji feministycznych czy związanych ze środowiskiem LGBT, których działalność nie odpowiada prawicowemu profilowi partii.
Polski rząd chciał przejąć kontrolę nad dotacjami przeznaczonymi na sprawy społeczeństwa obywatelskiego – pieniądze wybranym organizacjom NGO przydzielałoby wtedy Narodowe Centrum Rozwoju Obywatelskiego, czyli rządowa agencja powołana przez PiS we wrześniu br. Władze Norwegii nie wyraziły na to zgody. Funduszami dalej mają dysponować organizacje niezależne od rządu.

Minister Gliński z kolei ocenił na łamach prasy, że rozmowy (szczególnie te w sprawie społeczeństwa obywatelskiego) były trudne, a przedłużały się ze względu na sytuację polityczną w Norwegii. Sprawniej przebiegały po wrześniowych wyborach.

Połowiczny sukces

Norwegia zgodziła się natomiast na spełnienie drugiego polskiego postulatu, by środki na społeczeństwo obywatelskie podzielić na dwie części: ogólnopolską (30 mln euro) i regionalną (23 mln euro). Dzięki takiemu układowi ma się udać zniwelować liczbę organizacji z mniejszych miejscowości, które zdaniem Departamentu Społeczeństwa Obywatelskiego, były pomijane na poczet szczególnie Mazowsza. Każda z części będzie mieć oddzielnego operatora wybranego drogą konkursu przez polsko-norweską komisję.

Jeśli jednak w II etapach nie uda się osiągnąć w ich kwestii kompromisu, ostatnie słowo będzie należało znów do grantodawców: Norwegia sama wybierze operatorów.
Po zakończeniu negocjacji kolejnym krokiem będzie oficjalne podpisanie porozumienia Memoranda Of Understanding (MoU). Zgodnie z zapowiedziami Jerzego Kwiecińskiego nastąpi to jeszcze w 2017 roku, a w lutym wystartuje pierwszy konkurs.

Chociaż do finalizacji przygotowań do III etapu edycji środków norweskich i EOG jeszcze długa droga, z ust ministrów Kwiecińskiego i Glińskiego padły już słowa, które w pewien sposób pozwalają się domyślać profilu organizacji zaproponowanej do przejęcia funkcji nowych operatorów: niezależna „od wszelkich sił politycznych” i nie Fundacja Batorego, bo ma ona „ma określony profil ideologiczny”.

Upłynie wiele wody... i koron

Minie też kilka lat zanim będzie można porównać efekty następnego epizodu polsko-norweskiej współpracy.

Tymczasem podczas konferencji 25 października sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju Jerzy Kwieciński oraz ambasador Norwegii Karsten Klepsvik podsumowali II etap wdrażania funduszy norweskich i EOG w latach 2009-2014. Wyniki są imponujące: 578,1 mln euro, 17 programów, ponad 1300 projektów.

Ze szczegółami można zapoznać się na stronie ministerstwa.
Źródła: mr.gov.pl, oko.press
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Albercik Polonus

17-05-2019 18:12

Komentarz został usunięty ze względu na naruszenie regulaminu portalu
Pl patrPl

28-10-2017 09:52

mozna byc w opozycji ale po co wymyslac klamstwa i oszczerstwa

Marian Paździoch

28-10-2017 01:20

Widzę, że mojanorwegia jest w opozycji do polskiego rządu. Nie ładnie tak.

opolo

27-10-2017 15:52



a to tylko kawałek listy stowarzyszeń, które za pomocą Fundacji Batorego (czyli Sorosa) otrzymały kilkaset tysięcy dofinansowania
a to strona fundacji
www.sygnalista.pl/

opolo

27-10-2017 14:00

Fundusze Norweskie są formą bezzwrotnej pomocy zagranicznej przyznanej przez Norwegię, Islandię Liechtenstein i kraje EFTA w zamian oczekują możliwości korzystania ze swobód jednolitego rynku.

wiec nie Notrwegia decyduje
rownie dobrze mozna napisac ze Uklad Warszawski to Polska i to Polska utarla nosa NATO

za dostep do polskiego rynku teraz dopiero Pis przetrzepie barnevernet i jugenmat
bo PO tylko kase bralo



na skutek zażalenia sporządzonego przez prawników Instytutu Ordo Iuris sąd nakazał prowadzenie śledztwa w budzącej ogromne kontrowersje sprawie przekroczenia uprawnień przez pracowników norweskiego urzędu Barnevernet wobec polskiej rodziny mieszkającej w Oslo.

Jan Kowalski

27-10-2017 13:52

Stanislaw Lem mial definitywnie racje mowiac o internecie.

kiler1

27-10-2017 12:02

high_octane napisał:
A ty co akceptujesz? Akcje przesiedlania pontonowych lekarzy z afryki w liczbie 1 mln rocznie.
Caly norweski rzad to agenci dzialajacy na zlecenie rodziny Rotschild a nie interesu narodowego.
Rola Stoltenberga jako szefa nato jest teraz nadzorowanie przerzutu narkotykow w samolotach nato z Afganistanu.

mam w dupie co robi norwegia jestem tu tylko dla kasy i nic wiecej !!! a zachod niech sobie sprowadza co chce skad chce, zachodu za 20lat nie bedzie

high octane

27-10-2017 11:34

A ty co akceptujesz? Akcje przesiedlania pontonowych lekarzy z afryki w liczbie 1 mln rocznie.
Caly norweski rzad to agenci dzialajacy na zlecenie rodziny Rotschild a nie interesu narodowego.
Rola Stoltenberga jako szefa nato jest teraz nadzorowanie przerzutu narkotykow w samolotach nato z Afganistanu.

kiler1

27-10-2017 11:32

2sort napisał:
high_octane napisał:
Czyli Polska nie otrzyma srodkow, ktore wczesniej byly przeznaczone na dzialalnosc wrogiej jej agencja m. in. Batorego. Putin tez przegonil podobnego typu agencje ze swojego kraju.
Masz pelna racje przyrownujac dzialania polskiego rzadu do dzialan Putina. Dziwi mnie tylko ze to akceptujesz. Rusek jakis czy co?

a ty co dziecko SOrosa sluchacz zaklamanego TVN-u?
poczekaj do wyborow jak PIS przejmie samorzady wszyscy bedziecie plakac, ci co pompuja szambo do Polski z Brukseli tez

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok