Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Aktualności

Norwegia będzie się ratować pieniędzmi z Funduszu Naftowego: tak ma wyglądać nowy budżet 2024

Emil Bogumił

06 października 2023 11:54

Udostępnij
na Facebooku
Norwegia będzie się ratować pieniędzmi z Funduszu Naftowego: tak ma wyglądać nowy budżet 2024

Projekt zaprezentował w Stortingu minister finansów. Parlament ma dwa miesiące na dyskusję i podjęcie decyzji. Fot. Peter Mydske/Stortinget (Flickr.com, CC BY-NC 2.0)

Norweski rząd planuje wydać w 2024 roku 1882,6 mld NOK, wynika z założeń budżetowych. Koalicja Partii Pracy i Centrum nazwała go „zabezpieczeniem finansów obywateli Norwegii w niespokojnych czasach”. Do najważniejszych propozycji należą obniżenie opłat za przedszkole oraz usunięcie podatków wprowadzonych tymczasowo w minionych latach. Minister finansów Trygve Slagsvold Vedum zapowiedział, że zwiększy się wykorzystanie pieniędzy z Funduszu Naftowego.
W budżecie państwa na 2024 rok zaplanowano wydanie 410 mld NOK pochodzących z Funduszu Naftowego. Odpowiada to skorzystania z 2,7 proc. jego wartości. Jak zwraca uwagę Ministerstwo Finansów, to poniżej długoterminowych wytycznych, które pozwalają na użycie trzech proc. środków funduszu. Wyliczenia resortu wskazują, że takie działania nie będą miały wpływu na gospodarkę Norwegii – nie przyczynią się do zwiększenia inflacji, ani nie przyniosą korzyści. Pierwotne założenia dot. budżetu na 2023 mówiły o wykorzystaniu 316,8 mld NOK z tytułu działalności przemysłu naftowego. Środki zwiększą się w skali roku o 93,2 mld NOK.

Budżet Norwegii na 2024 rok zakłada całkowity przychód w wysokości 2387,3 mld NOK, w tym 858,2 mld NOK z działalności przemysłu naftowego. Podatki i opłaty w Norwegii kontynentalnej wyniosą 1380,4 mld NOK. Łączne wydatki mają zamknąć się w kwocie 1882,6 mld NOK.

Wyliczenia Ministerstwa Finansów zakładają, że średnia inflacja w 2024 roku wyniesie 3,8 proc. i zmniejszy się do poziomu 2,5 proc. rok później. Prywatna konsumpcja powinna wzrosnąć o 0,5 proc.

Budżet dla „zwykłych ludzi”?

Trygve Slagsvold Vedum, prezentując 6 października budżet, zwracał uwagę, że projekt jest odpowiedzią rządu na trudną sytuację mieszkańców kraju fiordów. Propozycje kierowane do społeczeństwa dotyczą m.in. poprawy sytuacji gospodarstw domowych oraz rodzin z dziećmi. Rządzący postanowili przedłużyć dotację do rachunków za energię elektryczną do końca 2024 roku. Do głównych postulatów należą także:

  • obniżenie maksymalnej kwoty za każde dziecko uczęszczające do przedszkola do poziomu dwóch tys. NOK (obecnie trzy tys. NOK),
  • zwiększenie okresu wypłacania zasiłku rodzicielskiego osobom o niskich dochodach,
  • zwiększenie długości ojcowskiej części urlopu rodzicielskiego o dwa tygodnie,
  • zwiększenie wybranych dotacji mieszkaniowych,
  • podjęcie działań na rzecz obniżenia podatku dochodowego dla osób o niskich i średnich dochodach.
Rządzący zapowiedzieli, że zwrócą większą uwagę na progresję podatkową. Stawka ma zwiększać się wraz ze wzrostem wynagrodzenia, jednak dopiero od wyznaczonego pułapu pensji.

Rządzący zapowiedzieli, że zwrócą większą uwagę na progresję podatkową. Stawka ma zwiększać się wraz ze wzrostem wynagrodzenia, jednak dopiero od wyznaczonego pułapu pensji.Fot. Fotolia

Rządzący, pomimo odmiennych deklaracji zawartych w umowie koalicyjnej, postanowili zwiększyć podatki paliwowe. Podwyżka ma być zrekompensowana obniżeniem opłaty za ubezpieczenie komunikacyjne. Właściciele samochodów, pomimo wcześniejszych doniesień, nie zapłacą wyższej stawki podatkowej od masy nowych pojazdów. W kwestii transportu i motoryzacji rząd postanowił także:

  • zmniejszyć lub wycofać wybrane ulgi dla posiadaczy elbili,
  • zlikwidować ulgi dla posiadaczy pojazdów z napędem hybrydowym typu plug-in,
  • sfinansować nowe inwestycje drogowe, m.in. rozbudowę sieci tuneli,
  • zwiększyć zużycie biopaliw w celu ograniczenia emisji gazów cieplarnianych.

Podatki i zasiłki bez rewolucji

Jak wynika z założeń budżetowych, rządzący nie zdecydowali się na podwyższenie minimalnych stawek większości świadczeń. Oznacza to, że emerytura minimalna, renta, większość zasiłków – w tym także na dziecko – pozostaną na niezmienionym poziomie. Bez zmian pozostaną także m.in. podatek majątkowy oraz towarzyszące mu ulgi. O 3,8 proc. planowane jest podwyższenie stawki podatku od sprzedaży alkoholu. Jednocześnie rząd wycofał się z tymczasowego podatku nałożonego na producentów energii w okresie wysokich cen prądu.

Więcej na obronność, mniej na uchodźców

Z założeń projektu ustawy budżetowej na 2024 rok wynika, że Norwegia kontynuować będzie program Nansen skierowany do Ukrainy. Zgodnie z założeniami opublikowanymi w 2023 roku, środki przekazane zaatakowanemu państwu mają wynieść 15 mld NOK. Jednocześnie, cięciu podlegać ma liczba uchodźców przybywających do Norwegii. Ministerstwo Finansów proponuje ograniczyć ją z dwóch do jednego tysiąca. Dodatkowe finanse przeznaczone zostaną na obronność. Ten sektor norweskich finansów otrzyma 15 mld NOK. Łączny budżet wojska wyniesie 90,8 mld NOK.

Po przedstawieniu projektu ustawy budżetowej, prace nad dokumentem rozpoczną komisje Stortingu. Przedstawiciele każdej z partii zasiadających w parlamencie otrzymają szansę zaprezentowania alternatywnej wersji finansów państwa. Komisja Finansów Stortingu musi przedstawić własną rekomendację do 20 listopada. W połowie grudnia zapada ostateczna decyzja dotycząca projektu ustawy. Partia Pracy i Centrum negocjują uchwalenie nowych regulacji z Socjalistyczną Lewicą.

Źródło: Ministerstwo Finansów, MojaNorwegia.pl
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok