Przedstawiciele branży twierdzą, że państwo ich dyskryminuje.
Fot. Adobe Stock, licencja standardowa
W obliczu rosnącego zapotrzebowania na kremację w Norwegii, prywatna firma Sjond AS spotkała się z odmową ze strony władz w sprawie utworzenia nowych krematoriów. Jej przedstawiciel, Per Firing, twierdzi, że decyzja jest niezgodna z norweskim prawem. Ministerstwo odrzuciło dziewięć wniosków od firm prywatnych, powołując się na obowiązujące przepisy. Jednocześnie zapowiedziano prace nad nowym prawem dotyczącym krematoriów.
Norwegia boryka się z tzw. kryzysem kremacyjnym – rośnie liczba osób wybierających kremację, lecz w całym kraju funkcjonuje zaledwie 25 krematoriów. W odpowiedzi na ten problem firma Sjond AS złożyła w ciągu ostatniego roku cztery wnioski o zgodę na utworzenie prywatnych krematoriów w Stange, Sarpsborgu, Trondheim i Bergen.
Wszystkie prośby zostały odrzucone przez Ministerstwo ds. Dzieci i Rodziny. Per Firing, dyrektor zarządzający Sjond AS, uznał decyzję za niezgodną z norweskim prawem i za formę dyskryminacji sektora prywatnego.
Norwegia dyskryminuje branżę funeralną
Obecnie wszystkie krematoria w Norwegii są publiczne, mimo że prawo nie zawiera zapisów ograniczających możliwość ich posiadania tylko do podmiotów państwowych. Warunkiem działalności jest jednak uzyskanie zgody państwa. Firing uważa, że odmowa tej zgody jest bezpodstawna i sprzeczna z przepisami, m.in. ustawą o cmentarzach, ustawą o administracji, ustawą o równości i dyskryminacji, a także z prawem europejskim. Jego zdaniem interpretacja przepisów przez ministerstwo nie znajduje oparcia w prawie i prowadzi do nierównego traktowania przedsiębiorstw prywatnych.
Norweskie pogrzeby stają się coraz bardziej skomercjalizowane. Branża funeralna chciałaby pójść dalej.Fot. stock.adobe.com/licencja standardowa
Norwegii brakuje krematoriów?
W uzasadnieniu ministerstwa podano, że obecne regulacje nie pozwalają na dopuszczenie prywatnych firm do prowadzenia krematoriów, ponieważ wymagana jest wysoka jakość, porządek i współpraca z instytucjami publicznymi. Firing odpiera te argumenty, powołując się na współpracę z renomowanym niemieckim dostawcą IFZW oraz na fakt, że większość zakładów pogrzebowych w Norwegii jest prywatna i cieszy się wysokim poziomem zaufania społecznego.
Jego zdaniem ministerstwo stosuje różne standardy wobec podobnych usług. Wszystkie dziewięć złożonych przez prywatne spółki wniosków o utworzenie krematoriów spotkało się z odmową.
Państwo zapowiada zmianę przepisów
Ministerstwo zapowiedziało rozpoczęcie prac nad nowym systemem prawnym regulującym funkcjonowanie krematoriów, z planem publikacji dokumentu konsultacyjnego w 2026 roku. W międzyczasie rozpatrywana będzie skarga złożona przez Sjond AS, w ramach której ponownie ocenione zostaną argumenty przedstawione przez firmę.
Władze podkreślają, że obecna liczba krematoriów jest wystarczająca, choć przyznają, że w przyszłości może zajść potrzeba zwiększenia ich liczby. Decyzje w tej sprawie mają zostać podjęte po zakończeniu zapowiedzianych analiz.