Koniec z plastikowymi naczyniami i sztućcami? Tego chce norweski urząd

Miljødirektoratet chce też krajowego zakazu sprzedaży plastikowych opakowań na wynos, mieszadełek, patyczków do uszu czy patyków mocowanych do balonów. Propozycja urzędu jest zgodna z wymogami dyrektywy UE, która dotyczy ograniczenia produktów jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych – w państwach członkowskich zacznie obowiązywać od lipca 2021.

– To ważny krok na drodze do pozbycia się w Norwegii niepotrzebnego plastiku jednorazowego użytku – powiedział cytowany przez NRK minister środowiska. A chodzi o jednorazówki na dużą skalę, które m.in. zanieczyszczają ocean. Wniosek złożony przez urząd ma też na celu ochronę zwierząt, które odnoszą obrażenia w kontakcie z plastikiem lub umierają w męczarniach po jego spożyciu. 

Jak podaje Miljødirektoratet, wprowadzony zakaz mógłby rocznie zmniejszyć użycie plastikowych artykułów o ok. 1,9 mld sztuk rocznie. 

Poniżej: odpady z tworzyw sztucznych stanowią zagrożenie dla morskiej fauny. 

Urząd przekonuje, że plastikowe produkty jednorazowego użytku można z powodzeniem zastąpić takimi, które wykonano z biodegradowalnych tworzyw.

Jak pokazują badania Norweskiego Instytutu Badań Wodnych (NIVA) opublikowane dwa lata temu, norweskie wody są zanieczyszczone plastikowymi odpadami. Mikroplastikiem żywią się np. małże, raport bowiem wykazał, że 4 na 5 przebadanych muszli zawierało mikroplastik.