W społeczeństwie utarło się, że wysokie temperatury skutecznie zwalczają wirusy.
Fot. Pexels
Wraz z rozprzestrzenianiem się infekcji COVID-19 w marcu i kwietniu, pojawiły się głosy, że ilość zakażeń zmniejszy się w wakacje. Badacze z Rosji oraz USA twierdzą jednak, że wysokie temperatury nie likwidują zagrożenia wynikającego z szerzenia się koronawirusa. Wręcz przeciwnie, ładna pogoda może doprowadzić do częstszego kontaktu między ludźmi i zwiększenia ryzyka.
Badacze z Harvard University i Massachusetts Institute of Technology przyznają, że koronawirus otrzymuje najlepsze warunki do rozwoju w temperaturze od 4°C do 8°C. – Warunki pogodowe, przede wszystkim temperatura i wilgotność, mogą wpływać na rozprzestrzenianie się infekcji, ale tylko w niewielkim stopniu – poinformował prof. Hazhir Rahmandad, naukowiec z Massachusetts Institute of Technology. – Nie możemy zatem oczekiwać, że same warunki pogodowe wygaszą epidemię tego lata – dodał.
Mniejsza stabilność wirusa nie oznacza zatrzymania infekcji
Podobne wyniki badań otrzymał Albert Risvanov, dyrektor federalnego Uniwersytetu Medycznego w Kazaniu. – Optymalna temperatura dla wirusa wynosi od 4 do 8 stopni. [...] Gdy wzrośnie powyżej tego, wirus staje się mniej stabilny, ale nie w takim stopniu, by ryzyko rozprzestrzeniania się było znacznie zmniejszone – informuje naukowiec. – Wirus jest zwykle przenoszony w powietrzu - przez mowę, kaszel lub po prostu oddychanie - oraz przy kontakcie z nowo zainfekowanymi powierzchniami. Oznacza to, że rozprzestrzenia się zbyt szybko, by zostać zlikwidowanym nawet w letnim upale – dodaje.
Naukowcy ciągle pracują nad szybkimi testami, lekiem oraz szczepionką na koronawirusa.
Lato i towarzyszące mu wysokie temperatury kreują również dodatkowe czynniki podwyższonego ryzyka. – Letnie upały powodują, że ludzie częściej wychodzą na zewnątrz, co prowadzi do częstszego kontaktu, a tym samym do zwiększenia ryzyka infekcji – podsumowuje Albert Risvanov.
Wysokie temperatury i promienie słoneczne zdążyły się już utrwalić jako skuteczna broń w walce z koronawirusem. Propagował je między innymi Donald Trump. Prezydent USA stwierdził, że czynniki te mają świetny wpływ na rozprzestrzenianie infekcji. Jak pokazują wyniki badań, doszedł on do błędnych wniosków.
18-05-2020 00:17
0
-1
Zgłoś
17-05-2020 12:41
20
0
Zgłoś
17-05-2020 08:28
22
0
Zgłoś