Na zdjęciu: panorama Oslo.
Fot. Pxhere
Norweskie gminy zapowiedziały wzrost opłat wodno-kanalizacyjnych. Część zaznaczyła, że rachunki mogą być w 2023 roku dwukrotnie wyższe od obecnych. Na przestrzeni kolejnych lat opłat mogą się podwoić.
– Gwałtowny wzrost cen, którego wszyscy doświadczamy, wpływa również na gminy. W przyszłym roku sytuacja ekonomiczna będzie bardzo napięta – komentuje nadchodzące miesiące Helge Eide z Norweskiego Stowarzyszenia Władz Lokalnych i Regionalnych (KS). Organizacja przeprowadziła ankietę wśród norweskich gmin, w której spytała o planowanie budżetu na 2023 rok.
79 samorządów, które odpowiedziały na zadane pytanie, stwierdziło, że w ciągu nadchodzących 12 miesięcy mieszkańcy spotkają się z podwyżką opłat wodno-kanalizacyjnych. 40 proc. gmin przewiduje wzrost rachunków przekraczający 20 proc. obecnych kwot. W pozostałych wspólnotach wskaźnik wyniesie od 10 do 20 proc.
To nie koniec podwyżek
Wzrost opłat za wodę i ścieki planują w 2023 roku między innymi duże miasta – Oslo, Stavanger, Bergen i Trondheim. Jak informuje NRK, mieszkańcy stolicy zapłacą w przyszłym roku rachunki 16 proc. wyższe. Szacunki rady miasta wskazują, że w ciągu najbliższych czterech lat opłaty za zużycie wody wzrosną dla przeciętnego gospodarstwa domowego o 3,5 tys. NOK. Sytuacja wygląda znacznie gorzej dla rodzin, które posiadają domy. – W przypadku domów o powierzchni 120 metrów kwadratowych opłata wzrasta z 5656 NOK w tym roku do 10 527 NOK w 2026 roku – wyliczają dziennikarze.
Norweskie gminy szacują, że w wyniku wzrostu wydatków, wpływy budżetów samorządowych w 2023 roku spadną. Rząd przygotował 18 mld NOK rekompensaty, która ma trafić do wspólnot lokalnych.Fot. stock.adobe.com/standardowa/oleksandr
– Stopy procentowe rosną, a inflacja jest wysoka. Ponadto dokonano wielu dużych inwestycji w infrastrukturę wodno-kanalizacyjną – tłumaczy nadchodzące podwyżki Helge Eide. O ograniczenie kosztów planowanych modernizacji zaapelował minister finansów Trygve Slagsvold Vedum. – Gminy muszą sprawdzać, jak zrealizować wszystko możliwie tanio. Czy można wybrać prostsze rozwiązanie? Czy możemy zrobić to w bardziej przystępny sposób? Nie należy przenosić kosztów na mieszkańców, którzy mają już wysokie wydatki – skomentował minister na łamach NRK.
6 października, po ogłoszeniu ustawy budżetowej na 2023 rok, KS skomentowało kwestię finansowania zadań realizowanych przez samorządy terytorialne. – Wkraczamy w inne czasy, bardziej wymagające dla gmin – skomentowała prezeska Gunn Marit Helgesen. Organizacja zwróciła uwagę, że oczekiwania stawiane przed wspólnotami lokalnymi nie będą współmierne do przekazywanych środków.
Źródła: NRK, KS, MojaNorwegia.pl
Reklama