Wyłączenie z użycia pływalni i budynku sportowego oznaczałoby uniknięcie wydatku rzędu 1,5 miliona koron w skali trzech miesięcy. [zdjęcie poglądowe]
stock.adobe.com/licencja standardowa
Ze względu na wysokie ceny energii elektrycznej nawet norweskie przedszkola i baseny postanowiły wdrożyć środki, które pozwolą im sprostać rachunkom za prąd w okresie zimowym.
Dyrektor generalny Barnehagestiftelsen Kanvas, Robert Ullmann, oznajmił, że w placówkach podlegających grupie temperaturę obniżono do 19-21 stopni. W całej Norwegii Kanvas prowadzi łącznie 66 przedszkoli. Decyzja zapadła we wrześniu.
To pierwszy raz, kiedy fundacja zdecydowała się na zmniejszenie temperatury w celu obniżenia kosztów, mówi Ullmann. Jak twierdzi, środek nie spotkał się z silnymi reakcjami rodziców. Uważa również, że dobrym pomysłem jest uświadomienie dzieci w przyczyny podejmowania takich działań.
Z dotacji nie skorzystają wszyscy
Przedszkola Kanvas również nie podlegają rządowemu programowi dotacji na energię elektryczną. Działa on w taki sposób, że państwo zapewnia wsparcie dla energii elektrycznej od października do końca roku, ale tylko wtedy, gdy koszty energii elektrycznej stanowią co najmniej 3 proc. całkowitych kosztów firmy. W przypadku przedszkoli zrzeszonych pod szyldem Kanvas wynik jest niższy.
Obniżenie temperatury to posunięcie, które zastosowało wiele instytucji, próbując oszczędzać energię elektryczną. Wśród nich znalazły się m.in. kościoły w Oslo, norweski parlament i Teatr Norwegii, jednak pod nieobecność audiencji oraz gdy na scenie nie trwają spektakle ani próby.
W przedszkolach obniżono temperaturę do 19-21 stopni. Źródło: stock.adobe.com/ licencja standardowa
Gmina Sandefjord zdecydowała się obniżyć temperaturę wewnętrzną w budynkach użyteczności publicznej do 19 stopni, w tym przedszkoli miejskich. Zwolnione są natomiast domy opieki i placówki leczące pacjentów.
Z kolei gmina Oslo, zarządzająca około 310 miejskimi przedszkolami, twierdzi, że pracuje nad przyjęciem wewnętrznych wytycznych dotyczących oszczędzania energii elektrycznej.
Zimą nie będzie pływania
Lokalne władze szukają oszczędności nie tylko na polu ogrzewania przedszkoli. Władze gminy Risør rozważają m.in. zamknięcie basenu w listopadzie, grudniu i styczniu. Wyłączenie z użycia pływalni i budynku sportowego oznaczałoby uniknięcie wydatku rzędu 1,5 miliona koron w skali trzech miesięcy.
Prognozy gminy Risør na 2022 r. pokazują, że zużycie energii elektrycznej prawdopodobnie wzrośnie o 13 mln koron. Pierwotny budżet wynosił 10 milionów, ale rachunek prawdopodobnie wyniesie łącznie 23 miliony koron.
Gmina podjęła już szereg innych działań w celu zaoszczędzenia pieniędzy. Należą do nich m.in. obniżenie temperatury w urzędach, zmniejszenie zużycia gorącej wody, wyłączanie światła w pomieszczeniach, które nie są używane, stosowanie miejskiego oświetlenia ulicznego od północy do godz. 6:00.
Źródła: VG, NRK, austagderblad.no
Reklama