A jednak. Norweżka, która uciekła przed Barnevernet, dostanie azyl w Polsce

Mała Eira pierwsze urodziny obchodziła w Polsce. fot. Grzegorz Czarny Maciejewski
W styczniu polski Urząd ds. Cudzoziemców stwierdził, że podlegające ochronie prawa międzynarodowego życie rodzinne jest w tym przypadku zagrożone. Zdaniem urzędników istniały „obiektywne przesłanki, aby zakładać, iż udzielenie azylu Pani Silje Garmo [...] jest niezbędne dla zapewnienia ww. cudzoziemcom ochrony”. Inną opinię wydało jednak MSZ, które uznało, że przyznanie kobiecie i dziecku ochrony azylowej nie leży „w interesie Rzeczypospolitej”. Ministerstwo oparło tę decyzję między innymi na podstawie oceny polskich interesów politycznych i ekonomicznych. W związku z tym Instytut Ordo Iuris złożył wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy przez MSZ.
Decyzja leży, czy nie leży w interesie RP?
Prawnicy Instytutu nie złożyli jednak broni, wnioskując o ponowne rozpatrzenie sprawy. Według nich sytuacja Norweżki nie była uregulowana, bowiem Garmo w systemie Schengen widniała jako zaginiona. Norweskie władze unieważniły jej paszport. Ponadto istniało zagrożenie, że Barnevernet, jeśli kobieta powróci do Norwegii, będzie chciało odebrać jej młodsze dziecko, tak jak stało się to z jej starszą córką, dwunastoletnią Frøyą.
MSZ wzięło pod uwagę konstytucyjne gwarancje ochrony macierzyństwa i rodzicielstwa, ochrony życia rodzinnego, ochrony rodziców i władzy rodzicielskiej przed arbitralnością władzy publicznej oraz ochrony praw dziecka, które stanowią dla nas wytyczne do postępowania we wszystkich sprawach związanych z tematyką dzieci i rodziny – Biuro Rzecznika Prasowego MSZ.
Biuro rzecznika podkreśla także, że ostateczną decyzję o udzieleniu azylu Silje Garmo wyda szef Urzędu ds. Cudzoziemców.
Jakiś czas temu przeprowadziliśmy też ankietę, w której zapytaliśmy czytelników, czy Norweżka powinna otrzymać azyl w Polsce. Swój głos oddało ponad 1100 osób. Co ciekawe, mimo wielu kontrowersji wokół Barnevernet, więkoszość czytelników (61,25 proc.) stwierdziła, że nie powinna.
Anonimowy donos
Gdy tylko sprawa Norweżki nabrała medialnego rozgłosu, poprosiliśmy Barnevernet o komentarz, by przedstawić punkt widzenia drugiej strony. Urząd jednak nie może komentować spraw, którymi się zajmuje.
To może Cię zainteresować
14-12-2018 21:46
24
0
Zgłoś
14-12-2018 18:31
16
0
Zgłoś
14-12-2018 17:32
39
0
Zgłoś
14-12-2018 10:44
0
-2
Zgłoś
13-12-2018 20:14
53
0
Zgłoś
13-12-2018 17:55
0
-20
Zgłoś
13-12-2018 16:56
71
0
Zgłoś