Zalegający na ulicy śnieg trafi na prywatną posesję? Kontrowersyjny pomysł władz okręgu

Władze Vestfold og Telemark chcą, by porządkowanie terenów publicznych ze śniegu było tańsze i szybsze /zdjęcie poglądowe Mesta/materiały prasowe
“Śnieg trzeba gdzieś składować”
Do 2014 zalegający śnieg zrzucano do rzek czy morza, ale obecne przepisy tego zabraniają - taka masa jest bowiem zanieczyszczona, zawiera np. psie odchody, śmieci, żwir. - Musimy znaleźć inne rozwiązanie - zapowiadają urzędnicy. - Chcemy zminimalizować potrzebę odśnieżania. Oznacza to, że staramy się jak najlepiej wykorzystać obszar, którym dysponujemy – czyli nasze drogi. W niektórych przypadkach będzie to oznaczać, że śnieg będzie można zrzucać do prywatnych ogrodów. To coś, czego nie chcemy robić, mimo że jest to dozwolone przez prawo, ale jest to bardziej przyjazny dla środowiska sposób radzenia sobie ze śniegiem niż jego odgarnianie - dodaje Trond Haugstad, kierownik sekcji ds. eksploatacji i konserwacji w radzie okręgu, cytowany w oświadczeniu.
Kwestie związane z regulacjami prawnymi dot. pozbywania się z terenów publicznych zalegającego śniegu reguluje Ustawa o odpadach i zanieczyszczeniach (Forurensningsloven).

Rady Vestfold og Telemark chcą ograniczyć przewożenie zalegającego śniegu w trosce o emisję.Źródło: stock.adobe.com/standardowa
vtfk.no, Miljodirektoratet, NRK
To może Cię zainteresować
08-01-2023 17:58
0
-2
Zgłoś
08-01-2023 09:25
4
0
Zgłoś
07-01-2023 21:00
0
-3
Zgłoś