Mandat za odmowę udziału w dugnadzie?

Z założenia uczestnictwo w dugnadzie jest dobrowolne. /zdjęcie poglądowe stock.adobe.com/standardowa/Tomasz
Nie wszyscy, z różnych powodów, chcą jednak brać udział w teoretycznie dobrowolnych pracach czy integrować się na siłę. Doszło więc do sytuacji, gdy niektóre spółdzielnie nakładały kary finansowe na osoby nieuczestniczące w dugnadzie. - To może być postrzegane jako niesprawiedliwe, że jedni siedzą w domu, podczas gdy inni pracują dla dobra społeczności, zwłaszcza jeśli mieszkaniec jest nieobecny bez uzasadnionego powodu. Dlatego też może być kuszące, aby [spółdzielnia - przyp. red.] wprowadziła środki motywujące do wzięcia udziału w wolontariackich pracach - mówi cytowany w komunikacie prasowym Line CB Bjerkek, prawnik w NBBL, organizacji zrzeszającej spółdzielnie mieszkaniowe w Norwegii.
To nielegalne
Wyjaśnia też, że jeśli nie ma chętnych, alternatywą dla wolontariatu jest zatrudnianie przez zarząd spółdzielni pracowników do wykonania danych prac. Wspólnota może również zdecydować, że osoby biorące udział w dugnadzie mogą otrzymać symboliczne wynagrodzenie za pracę, zaś ci, którzy nie uczestniczą, poniosą dodatkowe koszty, gdy prace muszą zostać zlecone profesjonalistom. - Na przykład tam, gdzie malowanie własnego garażu można wykonać na zasadzie dobrowolności, ci, którzy nie chcą tego robić, muszą pokryć koszty malowania - opisuje prawnik.
Dugnad jak tradycja

Dugnad, czyli czyn społeczny, to dla Norwegów świętośćŹródło: stock.adobe.com/standardowa
nbbl, mojanorwegia

To może Cię zainteresować