Zwykle w Oslo na placu pod ratuszem w sylwestra, by obejrzeć pokaz sztucznych ogni, gromadzą się dziesiątki tysięcy ludzi.
adobe stock/ licencja standardowa
Tradycyjny sylwestrowy publiczny pokaz fajerwerków w Oslo w tym roku się nie odbędzie. Taką decyzję po dokonaniu oceny, czy wydarzenie można przeprowadzić w ramach zasad kontroli zakażeń, podjął Wydział ds. Środowiska gminy Oslo (Bymiljøetaten). – Zgromadzenie tłumu ludzi w centrum miasta w czasie pandemii będzie błędem – powiedział cytowany w komunikacie prasowym z 30 listopada Richard Kongsteien z Bymiljøetaten.
Na tegoroczną uroczystość przeznaczono pierwotnie 500 tys. koron z budżetu gminy. Z tej puli miał zostać opłacony zakup fajerwerków i wynajęcia ochroniarzy do pilnowania porządku. Zwykle na placu pod stołecznym ratuszem w sylwestra, by obejrzeć pokaz sztucznych ogni, gromadzą się dziesiątki tysięcy ludzi. W Furuset co roku zbiera się około kilku tysięcy widzów. Na obchody końcoworoczne w centrum Oslo przybywają także mieszkańcy obszaru Ring 2, gdzie obowiązuje zakaz strzelania fajerwerkami.
Władze gminy Oslo wolą jednak zapewnić swoim obywatelom bezpieczny początek 2021 roku i opracowują teraz alternatywny sposób uczczenia wejścia w nowy rok, który pozwoli zarówno zachować dystans społeczny, jak zapewnić poczucie wspólnoty. Na razie jednak nie są jeszcze w stanie podać szczegółów obchodów.