Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Reklama

Rata w Norwegii już od618kr

Sprawdź ratę

Usługa realizowana przez DigiFinans.no | Priseksempel: Eff. rente 15,82%, 100 000 kr. over 5 år, etablering 950 kr., Tot. 142 730 kr.

Życie w Norwegii

Storting chce oczyścić kartoteki posiadaczy narkotyków. To namiastka odrzuconej reformy narkotykowej

Monika Pianowska

12 czerwca 2021 18:00

Udostępnij
na Facebooku
Storting chce oczyścić kartoteki posiadaczy narkotyków. To namiastka odrzuconej reformy narkotykowej

Głównym celem reformy narkotykowej było zniwelowanie piętna związanego z używaniem narkotyków, a tym samym ułatwienie pomocy narkomanom. stock.adobe.com/licencja standardowa

Szumnie zapowiadana i opracowywana tej wiosny rządowa reforma dotycząca dekryminalizacji używania i posiadania narkotyków prawdopodobnie na razie zejdzie na dalszy plan. Storting chce jednak wprowadzić przynajmniej jedną zmianę. Norweski parlament proponuje, by zapisy o drobnych przestępstwach związanych narkotykami znikały z rejestru policyjnego po trzech latach.
Głównym celem reformy narkotykowej było zniwelowanie piętna związanego z używaniem narkotyków, a tym samym ułatwienie pomocy narkomanom. 27 maja Komisja ds. zdrowia i opieki przedstawiła zalecenia i opinie w sprawie reformy. Wynika z nich, że proponowane zmiany w kwestii narkotyków w Norwegii w dużej mierze zostaną odrzucone. Większość parlamentarna opowiada się jednak za zablokowaniem informacji o używaniu i posiadaniu narkotyków do użytku osobistego w kartotece danej osoby po upływie trzech lat.

Żeby nie wykluczać np. palaczy marihuany

Wszystkie strony z wyjątkiem Partii Centrum (Sp) i Partii Postępu (Frp) popierają tę propozycję. – Chcemy usunąć z rejestru informacje, że ktoś był notowany za posiadanie drobnej ilości narkotyków, aby zwykli ludzie, którzy palili marihuanę, mogli np. podróżować do Stanów Zjednoczonych lub ubiegać się o pracę – powiedział Norweskiej Agencji Prasowej (NTB) Nicholas Wilkinson z SV (Socjalistycznej Partii Lewicy). Warunkiem jest jednak sytuacja, w której osoba ta nie była już za nic więcej notowana w trakcie wspomnianych trzech lat.
Problem narkomanii w Norwegii
Gdyby reforma została przyjęta w swoim pierwotnym kształcie, mogłaby oznaczać prawdziwą rewolucję w norweskiej polityce narkotykowej. Zmiany zakładały zniesienie odpowiedzialności karnej za stosowanie i posiadanie niewielkich ilości narkotyków na własny użytek i miały służyć poprawie wizerunku uzależnionym, którzy są stygmatyzowani i podlegają wykluczeniom społecznym. Na dekryminalizację posiadania małych ilości substancji psychoaktywnych w Norwegii trzeba będzie najwyraźniej jeszcze poczekać.
Zdecydowano, że gminy będą miały komórkę doradczą do spraw narkotykowych, która będzie spotykać się z osobami, gdy jest to uwarunkowane konkretną reakcją przestępczą.
Ponadto 7 czerwca postanowiono, że rząd ma zaproponować zmiany w prawie, aby kara pozbawienia wolności przestała być środkiem karnym za używanie i posiadanie narkotyków na własny użytek, także zapewnić, aby policja nie ścigała osób udzielających pomocy lub wzywających pogotowie w sytuacjach awaryjnych związanych z narkotykami.
Norweskie władze mają również dopilnować, aby informacje w rejestrze o czynach kryminalnych za używanie i posiadanie narkotyków na własny użytek były blokowane po trzech latach.
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok