Wysokość podatku od nieruchomości zaczęła gwałtownie rosnąć, od kiedy Erna Solberg objęła funkcję premiera.
MN
W 2019 właściciele domów i mieszkań zapłacą rekordową daninę od nieruchomości. W tym roku będzie to prawie 8 mld koron, jak podaje portal nettavisen.no. Norwescy dziennikarze, powołując się na badania stowarzyszenia zrzeszającego właścicieli nieruchomości, informują, że – w porównaniu do roku ubiegłego – w 2019 podatek wzrośnie o 400 mln koron.
Stowarzyszenie Huseierne w marcu opublikowało wyniki badania przeprowadzonego wśród 422 norweskich gmin. Jak podaje portal nettavisen.no, który jako pierwszy wziął pod lupę analizę Huseierne, w tym roku 286 gmin zażąda od właścicieli mieszkań, domów i domków wypoczynkowych odprowadzenia podatku od nieruchomości.
Podatek od nieruchomości to opłata wnoszona bezpośrednio do danej gminy.
400 000 000 koron więcej
W prawie 290 gminach wysokość pobranego podatku wyniesie 7,9 mld koron. W porównaniu do 2018 roku to wzrost o 400 mln koron. Co ciekawe, wysokość podatku zaczęła gwałtownie rosnąć w momencie objęcia przez Ernę Solberg (H) funkcji premiera Norwegii.
Ponadto, jak wykazuje badanie Huseierne przeanalizowane przez nettavisen.no, tylko w ciągu dwóch ostatnich lat sto gmin zwiększyło swoje wpływy z tytułu podatku od nieruchomości, a kilka gmin w 2019 zdecydowało się wprowadzić tę daninę po raz pierwszy.
Wzrost pobieranego podatku od nieruchomości widać w porównaniu do lat ubiegłych. W 2014 wyniósł on 4,2 mld koron, w 2015 – 5,4 mld, w 2016 – 6,3 mld NOK (dane za Huseierne).
Najdrożej w stolicy
Największy podatek od nieruchomości trzeba zapłacić w stolicy. Według danych Huseierne gmina Oslo wyznaczyła kwotę ponad 600 mln koron, które wpłyną do budżetu na 2019 od właścicieli nieruchomości. To wzrost o prawie 170 mln koron w ciągu dwóch lat. Wysoki podatek od domu czy mieszkania trzeba też zapłacić w Bergen i Trondheim – gminy zaplanowały wpływy do budżetu na 2019 w wysokości kolejno: 592 mln NOK i 505 mln NOK.
Polacy nie chcą kupować domów w Norwegii?
Jakiś czas temu na naszym facebookowym profilu pytaliśmy czytelników, czy chcą kupować domy w Norwegii, czy jednak wolą inwestować w Polsce. Zdecydowana większość opowiedziała się za lokowaniem w Polsce pieniędzy zarobionych w Norwegii. „Kupować w Norwegii i budować w Polsce”, zarabiać w Norwegii, wydawać w Polsce” – to tylko niektóre opinie. Choć wiele rodaków kupuje także tzw. flipy – mieszkania w złym stanie, które sami remontują, a potem sprzedają.
04-04-2019 10:08
0
-3
Zgłoś