Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

11
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Życie w Norwegii

Otwarcie społeczeństwa we wrześniu to za wcześnie? Co trzeci Norweg go nie chce

Monika Pianowska

18 września 2021 17:00

Udostępnij
na Facebooku
Otwarcie społeczeństwa we wrześniu to za wcześnie? Co trzeci Norweg go nie chce

Coraz więcej mieszkańców kraju fiordów spodziewa się w najbliższym czasie wzrostu poziomu infekcji. stock.adobe.com/licencja standardowa

Według jednego z możliwych scenariuszy jeszcze w tym miesiącu może nastąpić wyczekiwane otwarcie Norwegii. Okazuje się jednak, że zdania na temat zasadności tego kroku są w społeczeństwie kraju fiordów podzielone.
Chociaż duży odsetek respondentów tego chce, wciąż jedna na trzy osoby zapytane, czy popierają pomysł zniesienia obostrzeń pod koniec września, odniosła się do niego krytycznie, wynika z najnowszego sondażu.

Wciąż jest szansa, że uda się we wrześniu

Czwarty, ostatni etap otwarcia Norwegii decyzją władz przesuwa się od czerwca, a Państwowy Instytut Zdrowia Publicznego ostrzega przed przedwczesnym całkowitym zniesieniem środków kontroli emisji koronawirusa z obawy przed wzrostem poziomu infekcji covid-19. Proces otwierania norweskiego społeczeństwa uzależniony jest od odsetka zaszczepionych osób oraz liczby zachorowań.
Nie jest jeszcze jednak wykluczone, że zgodnie z zapowiedzią ministra zdrowia Benta Høie sprzed miesiąca jeszcze we wrześniu norweskie społeczeństwo będzie się mogło cieszyć brakiem obostrzeń. Oznacza to, że np. znikną ograniczenia liczby widzów na koncertach w pomieszczeniach, nie trzeba będzie uważać na zachowanie odpowiedniej odległości, stojąc w kolejce w sklepie czy też nosić maseczki na twarz i usta, jadąc taksówką.

Jedna trzecia woli poczekać

Jak się jednak okazuje, sami Norwegowie są wobec tej propozycji często sceptyczni. Według badania przeprowadzonego przez Norstat dla NRK 34 proc. respondentów jest albo zdecydowanie, albo w mniejszym stopniu przeciw otwarciu społeczeństwa pod koniec września. Jednocześnie około sześciu na dziesięć ankietowanych – 59 proc. – popiera otwarcie w dużym lub mniejszym stopniu.
Proces otwierania norweskiego społeczeństwa uzależniony jest od odsetka zaszczepionych osób oraz liczby zachorowań.

Proces otwierania norweskiego społeczeństwa uzależniony jest od odsetka zaszczepionych osób oraz liczby zachorowań. Źródło: stock.adobe.com/licencja standardowa

Jeszcze miesiąc wcześniej odsetek osób entuzjastycznie odnoszących się do rządowego planu był wyższy. W podobnej ankiecie Norstat poparcie wyraziło 71 proc. ankietowanych. NRK zaznacza jednak, że w badaniu z sierpnia pytanie sformułowano nieco inaczej, ponieważ chodziło o zniesienie obostrzeń po tym, jak wszystkim dorosłym w Norwegii zostanie zaoferowana szczepionka przeciwko covid-19.
Jak tłumaczy w rozmowie z NRK Mads Motrøen z Norstat, mimo nieco innego sformułowania pytania większy sceptycyzm wobec wprowadzenia rządowego planu zniesienia restrykcji jest oczywisty, a nowsze wyniki ankiety wskazują, że Norwegowie w dużym stopniu wolą się nie spieszyć z otwarciem społeczeństwa.

Otwieranie Norwegii idzie za szybko?

Inne badanie, tym razem ośrodka Opinion w ramach Norsk koronamonitor, pokazało na początku września, że 45 proc. uważało proces ​​otwierania się społeczeństwa za zbyt szybki. Prawie tyle samo (46 proc.) uznało jednak, że postępuje on w odpowiednim tempie, podczas gdy tylko 9 proc. odpowiedziało, że idzie on za wolno.
26 proc. osób powiedziało też Opinion, że ich zdaniem ​​należy zwiększyć zakres środków kontroli emisji koronawirusa w ich gminie. 11 proc. zaś odwrotnie, że trzeba je zniwelować. Większość opowiedziała się jednak za pozostawieniem skali obostrzeń bez zmian.

Oczekują wzrostu zachorowań

Jednocześnie coraz więcej mieszkańców kraju fiordów spodziewa się w najbliższym czasie wzrostu poziomu infekcji. We wrześniu uznało tak 68 proc. respondentów. Odpowiednio 17 i 16 proc. odpowiedziało zaś, że ich zdaniem liczba zachorowań spadnie lub pozostanie bez zmian.
Według Nory Clausen z Opinion taki trend jest zauważalny wśród ankietowanych od kilku miesięcy. Odsetek osób spodziewających się wzrostu zachorowań jest o 11 punktów procentowych większy we wrześniu niż w sierpniu.
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok