Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Życie w Norwegii

Mikroplastik z opon zanieczyszcza Oslofjorden. Jest go tyle, co przy ruchliwych drogach

Monika Pianowska

28 stycznia 2024 11:00

Udostępnij
na Facebooku
Mikroplastik z opon zanieczyszcza Oslofjorden. Jest go tyle, co przy ruchliwych drogach

Cząsteczki plastiku znaleziono m.in. w małżach z Oslofjorden. stock.adobe.com/licencja standardowa

Na zlecenie Norweskiego Urzędu ds. Środowiska naukowcy z Norweskiego Instytutu Badań Wody (Niva) monitorują mikroplastiki w wodzie i powietrzu w ramach krajowego programu Mikronor. Teraz po raz pierwszy zmierzyli mikroplastik powstający w wyniku zużycia opon samochodowych. Nowe wyniki pokazują, że na dnie morskim Oslofjorden znajduje się tyle samo drobin z tego źródła, co w próbkach gleby z ruchliwych dróg.
Raport informuje także o obecności mikroplastiku w osadach z jeziora Mjøsa w pobliżu drogi. Próbki wskazują również na bardzo wysoki poziom cząstek opon samochodowych w wodach roztopowych i opadach z Oslo i Hamar. Potwierdza to tym samym, że spływy z zagęszczonych obszarów w miastach są głównym źródłem mikroplastików z ruchu drogowego.

Szkodliwe dla ryb

Mikroplastiki występują wszędzie w środowisku – w rzekach, wodach przybrzeżnych, jeziorach, powietrzu i opadach atmosferycznych. Te maleńkie cząsteczki mogą zawierać szkodliwe substancje i przez długi czas pozostają w środowisku, nie ulegając rozkładowi. Wyniki nowego monitoringu środowiska zgadzają się z wcześniejszymi założeniami, że głównym źródłem zanieczyszczeń są opony samochodowe.
Ich drobiny znaleziono m.in. w małżach z Oslofjorden. Świadczy to o tym, że niebezpieczne związki są spożywane przez zwierzęta i mogą wpłynąć np. na populację ryb.
Norweski Urząd ds. Środowiska wykazał niedawno, że chemikalia, takie jak 6PPD-chinon, rozprzestrzeniają się z dróg, boisk ze sztuczną trawą i zakładów recyklingu opon. To ta sama substancja, która według publikacji badań amerykańskich naukowców z 2020 roku okazała się śmiertelna dla gatunku łososia pacyficznego w odsłoniętych rzekach w Stanach Zjednoczonych.
W UE przyjęto zakaz dodawania mikroplastików do produktów. Czy to pomoże fiordowi w Oslo?

W UE przyjęto zakaz dodawania mikroplastików do produktów. Czy to pomoże fiordowi w Oslo?stock.adobe.com/licencja standardowa

Znajdzie się rozwiązanie?

Problem zna Państwowy Zarząd Dróg i Autostrad (Statens vegvesen), który realizuje kilka projektów dotyczących oczyszczania dróg z wód opadowych i wody z mycia tuneli. Wstępne wyniki badania w tunelu Vålerenga pokazują, że zatrzymywana jest tam większa część cząstek opon samochodowych.
Chociaż spływy z ruchu samochodowego są prawdopodobnie największym źródłem emisji, mikroplastiki z opon samochodowych rozprzestrzeniają się również z innych obszarów zastosowań. Stare, zmielone opony samochodowe, tak zwane granulaty gumowe, są wykorzystywane w produkcji nawierzchni boisk piłkarskich.
Jednak tu może nastąpić zmiana, ponieważ niedawno w UE przyjęto zakaz dodawania mikroplastików do produktów. Będzie obowiązywał w Norwegii od 2031 roku. Kraj fiordów posiada również własny zbiór przepisów zawierających wymogi zapobiegające rozprzestrzenianiu się drobin z boisk ze sztuczną trawą.
– Mikroplastik w przyrodzie to duży problem. Rząd podjął działania mające na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się mikrodrobin plastiku, zwłaszcza z boisk ze sztuczną trawą, na których jako materiał wypełniający wykorzystuje się w szczególności opony samochodowe. Norwegia pracuje również nad zawarciem w tym roku międzynarodowego porozumienia w sprawie zapobiegania zanieczyszczeniom tworzywami sztucznymi – mówi minister klimatu i środowiska Andreas Bjelland Eriksen.
Źródło: Ministerstwo Klimatu i Środowiska
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok