Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Życie w Norwegii

„Lecisz do Norwegii? Lepiej się zabezpiecz”. Reklama po bandzie: to kraj fiordów i chorób wenerycznych

Monika Pianowska

22 czerwca 2018 11:18

Udostępnij
na Facebooku
3
„Lecisz do Norwegii? Lepiej się zabezpiecz”. Reklama po bandzie: to kraj fiordów i chorób wenerycznych

Sieć 7-Eleven uzupełniła swoją kampanię reklamową o plakaty umieszczone na dworcu głównym Oslo. „Witaj w Norwegii, krainie chlamydii” – głosi napis na posterach. MN

Zarówno w oczach turystów, jak i biur podróży czy portali wycieczkowych Norwegia uchodzi za miejsce pełne malowniczych górskich krajobrazów i nieskażonych działalnością człowieka fiordów. Rozciągającą się po Półwyspie Skandynawskim krainę odwiedzają fani lodowców, zorzy polarnej i słońca, które latem zachodzi tylko na chwilę.
Podczas gdy do skojarzeń z Norwegią można by dorzucić jeszcze trolle, brązowy ser czy kryminały, mało kto z marszu wymieniłby… choroby weneryczne. A właśnie pewne bakterie przenoszone drogą płciową zostały bohaterami reklamy jednej z działającej w Norwegii sieci sklepów. I wywołały w mediach burzę.

Fiordy, trolle i prezerwatywy

7-Eleven, międzynarodowy odpowiednik naszej Żabki, w swojej najnowszej kampanii reklamowej przedstawia Norwegię jako kraj fiordów, górskich łańcuchów i... czegoś jeszcze. Popularna sieć sklepów typu convenience store postawiła na chlamydię, wzbudzając oburzenie m.in. najpopularniejszej norweskiej platformy turystycznej, Visit Norway. W filmiku, który okazał się komercyjnym spotem zachęcającym do zakupu prezerwatyw i w mig obiegł media społecznościowe, 7-Eleven radzi: zabezpiecz się, bo tu możesz złapać chorobę weneryczną.

Viralowe nagranie zaczyna się sielsko, jak typowy film promujący piękno kraju fiordów. Przeskakujące niespiesznie migawki z zapierającymi dech w piersiach pejzażami kończy jednak nietypowa pointa. Jak bowiem twierdzą twórcy reklamy, pośród dziewiczej norweskiej przyrody, a właściwie wśród mieszkańców Norwegii, czai się bakteria przenoszona drogą płciową.
Tak ostrzegają przed norweską gościnnością i pamiątką, której lepiej znad fiordów nie przywozić do domu: „W Norwegii odnotowuje się jeden z najwyższych wskaźników nosicieli chlamydii w Europie. Przyjeżdżasz tu z zagranicy? Lepiej kup kondom”.

Rozwiązłość? To nie my!

Na kontrowersyjnym wideo sieć sklepów jednak nie poprzestała. 7-Eleven uzupełniło swoją kampanię reklamową o plakaty umieszczone w strategicznym punkcie, odwiedzanym codziennie przez rzesze turystów węźle komunikacyjnym, czyli dworcu głównym Oslo. „Witaj w Norwegii, krainie chlamydii” – głosi napis na posterach.

Takie stwierdzenie zbulwersowało szczególnie największą platformę turystyczną w kraju fiordów. – To nagranie stawia Norwegów w złym świetle. Wychodzą na lubieżnych, nieokrzesanych i oszalałych na punkcie seksu ludzi. To nie żadna promocja, tylko katastrofa – odnieśli się do spotu na łamach norweskiej prasy przedstawiciele Visit Norway. 7-Eleven z kolei twierdzi, że wideo spotkało się również z pozytywnymi reakcjami, szczególnie wśród młodych odbiorców, a tworząc je, sieć nie miała na celu nikogo obrazić, jedynie szerzyć świadomość i uczulać na pewne kwestie.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Eldur Sevarsson

22-06-2018 20:29

Jak się tak zastanowić to jako turysta chciałbym być informowany co mi zagraża w kraju który odwiedzam. Nie widzę w tym nic złego... Ale jak to mówią ''Prawda w oczy kole'''

Josef Satan

22-06-2018 14:54

Tak sobie mysle:
Czy lepsza chlamydia, przed ktora mozna sie uchronic stosujac kondom, czy tez nienawisc w wydaniu polskim, przed ktora nie ma ochrony.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok