Rozprzestrzeniający się wirus nosi nazwę Flubot.
stock.adobe.com/licencja standardowa
W kwietniu firma telekomunikacyjna Telenor zablokowała 4,4 miliona fałszywych wiadomości tekstowych. Tym razem chodziło o MMS-y. Przedsiębiorstwo ostrzega przed klikaniem w linki dołączone do podejrzanych wiadomości.
Nieco ponad tydzień temu Telenor zaczął zauważać wzrost oszustw związanych z MMS-ami i wiadomościami głosowymi, pisze NRK. Na początku zarejestrowano około 100 tys. raportów o oszustwach, ale liczba ta wzrosła w miniony weekend pięciokrotnie.
Odbiorcy wiadomości są nakłaniani do klikania w otrzymane linki. Odsyłacz prowadzi do strony internetowej, która udaje Telenor i zachęca do pobrania fałszywej aplikacji mobilnej. Jeśli użytkownik się na to zdecyduje, zapewni hakerom dostęp do telefonu. Taki wirus może być trudny do usunięcia i często poskutkować wykasowaniem całej zawartości urządzenia.
Rozprzestrzeniany wirus nazywa się Flubot. Pierwsza próba dokonania oszustwa za jego pośrednictwem została odkryta w zeszłym roku. Aplikacja ma na celu kradzież informacji z telefonu i przesłanie wiadomości na inne urządzenia.
Najczęstsze metody, jakie zwykle wykorzystują oszuści, to phishing i spoofing.Źródło: stock.adobe.com/licencja standardowa
Nie podawajcie danych
W przypadku iPhone’ów wirus będzie próbował nakłonić użytkownika do podania poufnych informacji osobistych, takich jak dane karty kredytowej, hasło i tym podobne. Wygląda to jak jedna z metod phishingu, czyli oszustw mających na celu wyłudzenie osobistych danych.
Po zainfekowaniu telefonu może być trudno pozbyć się wirusa. W najgorszym przypadku trzeba przywrócić ustawienia fabryczne i pogodzić się, że cała aktualna zawartość telefonu zostanie usunięta. Telenor apeluje, by nie klikać w link w podejrzanych wiadomościach. Jeśli jednak się to zrobi, pod żadnym pozorem nie wolno pobierać proponowanej aplikacji i najlepiej jak najszybciej przerwać proces i wyjść z podejrzanej strony.
Źródło: NRK
06-05-2022 16:51
0
0
Zgłoś