Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

6
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Życie w Norwegii

Dziś noc świętojańska i najgorętszy dzień w Norwegii

Monika Pianowska

23 czerwca 2022 15:30

Udostępnij
na Facebooku
Dziś noc świętojańska i najgorętszy dzień w Norwegii

W wigilię święta (23 czerwca) do dziś praktykuje się palenie ognisk. stock.adobe.com/licencja standardowa

Noc z 23 na 24 czerwca to noc świętojańska, co zgodnie z tradycją w regionach nordyckich oznacza celebrację przesilenia letniego. W Norwegii poza imprezami kulturalnymi w wielu miejscach w kraju będą z tej okazji palone ogniska. Dobra wiadomość dla tych, którzy planują świętować w plenerze: w większości regionów pogoda dopisze.

Magiczna noc i ogniska

Sankthans (lub jonsok) to przypadające na 24 czerwca katolickie święto upamiętniające narodziny Jana Chrzciciela. Fakt, że zbiegało się ze starożytnymi tradycjami związanymi z przesileniem letnim (midsommer), uczynił Sankthans bardzo ważnym elementem wierzeń ludowych. Wiele zwyczajów dotyczyło ochrony życia lub płodności. W wigilię święta (sankthansaften, 23 czerwca) do dziś praktykuje się palenie ognisk.
Uważano, że Sankthansnatten ma właściwości magiczne. W niektórych miejscach w regionie nordyckim istniała m.in. tradycja dekorowania domu liśćmi i polnymi kwiatami, aby go chronić i pobłogosławić. Wierzono, że wszystkie rodzaje roślin mają w noc świętojańską dodatkową moc. Np. jeśli 23 czerwca dana osoba położyłaby się z siedmioma odmianami kwiatów pod poduszką, we śnie mogła zobaczyć, kogo poślubi. Noc świętojańską uważano jednocześnie za punkt kulminacyjny złej magii i jedną z głównych uroczystości czarownic.
Wierzono, że wszystkie rodzaje roślin mają w noc świętojańską dodatkową moc.

Wierzono, że wszystkie rodzaje roślin mają w noc świętojańską dodatkową moc. stock.adobe.com/licencja standardowa

O zwyczaju palenia ognisk z okazji Sankthans wspominano w archiwach już wiele wieków temu. Szwedzi obchodzili święto na zgromadzeniach na placu lub polach przy ogniskach i tańcach. Również w Norwegii były one kluczowym elementem obchodów Sankthans i zresztą są do tej pory. Na wsiach wokół wspólnego paleniska gromadziło się często kilka gospodarstw.

Na południu i wschodzie prawdziwe lato

Skoro mowa o celebracji przesilenia letniego w plenerze i palenia symbolicznych ognisk, warto wspomnieć o pogodzie. Jak donosi Norweski Instytut Meteorologiczny 23 czerwca ma być w kraju fiordów najgorętszym dniem jak dotąd w roku. Prognoza sugeruje, że w kilku miejscach we wschodniej Norwegii (m.in. w Oslo) temperatura będzie wynosić od 26 do 30 stopni. Ogółem najbardziej letnie warunki w noc świętojańską zapanują właśnie na wschodzie i południu Norwegii. Mimo że dzień może zacząć się pochmurno, a nawet deszczowo, z upływem godzin się wypogodzi i wyjdzie słońce.
Pewien aspekt może jednak pokrzyżować plany osobom planującym tańce wokół ogniska. Z uwagi na przewidywany silne wiatry z południowego zachodu ta część celebracji Sankthans może zostać odwołana w niektórych miejscach południowej Norwegii.
Od centralnej Norwegii i na północ będzie bardziej szaro i mokro: im dalej na północ, tym więcej będzie padać. Pogoda w noc świętojańską nie zachwyci np. w północnych częściach Trøndelag, Nordland oraz Troms og i Finnmark.

Ostrożnie z ogniem

Upalna pogoda w noc świętojańską to jednak nie w każdym przypadku dobra wiadomość. Brak opadów powoduje, że utrzymuje się zagrożenie pożarowe lasu. W Agder i Telemark ostatnio już kilka pożarów lasów. Trøndelag, Nordland i Troms og Finnmark również muszą podjąć pewne środki ostrożności w związku z rozpalaniem ognisk w tym roku.

Najbardziej spektakularnym ogniskiem Sankthans w ostatnim czasie jest ogromna wieża z palet, pudeł i beczek, budowana na Slinningsodden w Ålesund. W 2016 roku mierzyła 47,39 metrów, co stanowiło rekord świata.

Straż pożarna przypomina, że od 15 kwietnia do 15 września w Norwegii obowiązuje zakaz rozpalania ognia na własną rękę w pobliżu lasu i na terenach zielonych, więc jeśli pogoda dopisze, wspomniane tradycyjne ogniska będą mogły powstać w ramach oficjalnego zorganizowanego wydarzenia kulturalnego. Wiadomo, że w niektórych miejscach zrezygnowano już z palenia ognisk, które miały być punktem kulminacyjnym programów świętowania Sankthans.
Zasady rozpalania ognisk mogą się jednak różnić w zależności od gminy. Przykładowo w Bergen, Samnanger, Osterøy i Vaksdal dozwolone jest rozpalanie ognia, o ile znajduje się on w odpowiedniej odległości od budynków, obszarów leśnych, roślinności i materiałów palnych. W niektórych gminach można poprosić o specjalne zezwolenie.
Źródła: snl.no, Meteorologene, VG, NTB, MojaNorwegia
Reklama
Gość
Wyślij
Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok