Sprawa zakończyła się blisko cztery lata po deportowaniu kobiety.
Fot. Adobe Stock, licencja standardowa (zdjęcie poglądowe)
Sąd Apelacyjny Borgarting (Oslo) uznał państwo za winne łamania praw człowieka w sprawie Etiopki ubiegającej się o azyl w Norwegii. W trakcie niespełna półrocznego pobytu w ośrodku dla migrantów kobietę przeszukiwano 23 razy. Orzeczenie wskazuje na naruszenia prawa krajowego, jak i międzynarodowego.
Kobietę ubiegającą się o azyl umieszczono w ośrodku w Trandum (Viken). To rutynowe działanie podejmowane wobec osób z podobnym statusem pobytu. Sąd Apelacyjny uznał za niezgodne z prawem czynności, które służby podejmowały wobec niej w trakcie pobytu pomiędzy sierpniem a grudniem 2019 roku. W trakcie niekontrolowanych wizyt była 23 razy przeszukiwana. Pracownicy ośrodka zamykali ją w pokoju na maksymalnie 15 godzin. Oba przypadki skład orzekający uznał za niezgodne z norweskim, jak i międzynarodowym prawem.
Wniosek o azyl Etiopki rozpatrzono w grudniu 2019 roku. Zakończył się deportowaniem kobiety.
Norwegia przegrała apelację
W pierwszej instancji sąd rejonowy w Oslo nie doszukał się nieprawidłowości w działaniu państwa. Etiopce nakazano wówczas zapłatę kosztów procesowych w wysokości 208 tys. NOK. Kobieta złożyła od wyroku apelację, która trafiła do Borgarting we wrześniu 2023 roku. Sąd Apelacyjny uznał państwo reprezentowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości za winne naruszenia prawa. Orzekł wypłatę odszkodowania w wysokości 40 tys. NOK. Norwegia pokryje także koszty procesowe w wysokości 1,45 mln NOK.
Według danych Centralnego Biura Statystycznego w Norwegii przebywa 887 227 migrantów.Fot. adobe stock/ licencja standardowa
Jak informuje SSB, w Norwegii zamieszkuje 9 252 obywateli Etiopii. Główne skupisko migrantów z tej części Afryki znajduje się w Oslo (2 582).
Źródła: NTB, NRK, SSB
08-11-2023 20:55
3
0
Zgłoś
08-11-2023 11:37
0
-4
Zgłoś
03-11-2023 18:56
8
0
Zgłoś
03-11-2023 18:04
4
0
Zgłoś
03-11-2023 17:53
1
0
Zgłoś
02-11-2023 20:15
0
-22
Zgłoś
02-11-2023 09:24
26
0
Zgłoś