Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Życie w Norwegii

Bolesny spadek Norwegii w rankingu rozwoju społecznego: po 15 latach królowania nie jest już „najlepszym krajem”

Monika Pianowska

16 grudnia 2020 11:57

Udostępnij
na Facebooku
1
Bolesny spadek Norwegii w rankingu rozwoju społecznego: po 15 latach królowania nie jest już „najlepszym krajem”

Jeśli brać by pod uwagę standardowe czynniki, jak oczekiwana długość życia, wykształcenie i dochód na mieszkańca, wartość HDI daje krajowi fiordów pierwsze miejsce w rozwoju społecznym – jak w ostatnich 15 latach. adobe stock/ licencja standardowa

Po raz pierwszy od 15 lat Norwegia nie znalazła się na samym szczycie listy państw uwzględnionych w corocznym raporcie o Wskaźniku Rozwoju Społecznego (HDI) autorstwa Programu Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju (UNDP). Zamiast tego zaliczyła spadek o 15 pozycji w rankingu.
Kraj fiordów pogrążyły nowe czynniki indeksu, zgodnie z którymi Norwegia odciska zbyt duże piętno na środowisku naturalnym Ziemi, a co za tym idzie – negatywnie wpływa na globalny rozwój.

Nie tylko człowiek, ale i środowisko

W jubileuszowym, bo opublikowanym już po raz 30 raporcie UNDP, poza miarą stanu zdrowia, edukacji i poziomu życia danego narodu uwzględniono dwa dodatkowe elementy: emisję dwutlenku węgla w kraju i jego ślad ekologiczny (wielkość wydobycia surowców, takich jak paliwa kopalne i metale, na mieszkańca). Zmodyfikowana wersja indeksu pokazuje, jak zmieniłby się globalny krajobraz rozwojowy, gdyby zarówno dobrobyt ludzi, jak i samej planety odgrywały kluczową rolę w określaniu postępu ludzkości.

Wydanie 30 edycji raportu UNDP o rozwoju społecznym nosi tytuł „Następna granica: rozwój ludzki i antropocen”. Zawiera ona nowy eksperymentalny wskaźnik postępu ludzkości, który uwzględnia emisje dwutlenku węgla w poszczególnych krajach i zużycie zasobów Ziemi. Antropocen to nieoficjalna jednostka czasu geologicznego, opisująca epokę, w której ludzie stanowią dominującą siłę kształtującą przyszłość planety.

Wraz z powstałym w ten sposób PHDI (Planetary Pressures-Adjusted Human Development Index) wyłania się mniej kolorowa, ale bardziej realna ocena rozwoju ludzkości. Po dodaniu czynników związanych ze stanem Ziemi 50 państw, których poziom rozwoju społecznego uznawano do tej pory za wysoki, spadło w rankingu, co odzwierciedla ich zależność od paliw kopalnych i ślad, jaki zostawiają na planecie. Jednym z nich jest Norwegia.

Najlepszy kraj z ekologicznymi grzeszkami

Jeśli brać by pod uwagę standardowe czynniki, jak oczekiwana długość życia, wykształcenie i dochód na mieszkańca, wartość HDI Norwegii za 2019 rok wynosi 0,957 punkta, co daje krajowi fiordów pierwsze miejsce w rozwoju społecznym – jak w ostatnich 15 latach – wśród 189 państw świata analizowanych w raporcie. W latach 1990-2019 indeks HDI w Norwegii wzrósł z 0,849 do 0,957, a to oznacza wzrost o 12,7 proc.
Norwegia nie stanowi wyjątku wśród rozwiniętych krajów, które w edycji 2020 raportu o Wskaźniku Rozwoju Społecznego znacznie spada w rankingu.

Norwegia nie stanowi wyjątku wśród rozwiniętych krajów, które w edycji 2020 raportu o Wskaźniku Rozwoju Społecznego znacznie spada w rankingu. stock.adobe.com/licencja sandardowa

Uzupełniona edycja raportu nie daje jednak krajowi fiordów powodów do świętowania, bo parametry zdrowie, poziom życia, poziom wykształcenia i produkt krajowy brutto podzielone przez liczbę mieszkańców w połączeniu z emisją gazów cieplarnianych i śladem stopniem zużycia zasobów ziemskich spychają Norwegię z pozycji lidera na 16 lokatę na liście 186 państw.
Z wartością 37,9 ton na mieszkańca Norwegia zajmuje 6. miejsce pod względem wartości śladu ekologicznego wśród 169 krajów, a w przypadku emisji CO2 kraj fiordów generuje 8,3 tony na mieszkańca, co jest jedną z 30 największych wartości ogółem opisanych w raporcie Programu Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju.

Region nordycki: awanse i spadki

Norwegia nie stanowi wyjątku wśród rozwiniętych krajów, które w edycji 2020 raportu o Wskaźniku Rozwoju Społecznego znacznie spada w rankingu – również jej nordyccy sąsiedzi nie punktują, jeśli uwzględni się kwestie „presji planetarnej”. Przykładowo Finlandia zajmuje 30. miejsce w skorygowanym indeksie w porównaniu z 11. w zwykłym rankingu.
Nieco inaczej jest jednak w przypadku Szwecji, która okazała się zdecydowanie najbardziej rozwiniętym krajem skandynawskim w nowym indeksie, zajmując 6. lokatę w rankingu PHDI, czyli o jedno miejsce wyżej niż w zwykłym HDI.
Z wartością 37,9 ton na mieszkańca Norwegia zajmuje 6. miejsce pod względem wartości śladu ekologicznego wśród 169 krajów.

Z wartością 37,9 ton na mieszkańca Norwegia zajmuje 6. miejsce pod względem wartości śladu ekologicznego wśród 169 krajów. stock.adobe.com/licencja standardowa

Postęp bez niszczenia planety

Jak pokazuje tegoroczny raport, żaden kraj na świecie nie osiągnął jeszcze bardzo wysokiego poziomu rozwoju bez wywierania ogromnego obciążenia na planecie. Światowe kryzysy finansowe, zmiany klimatyczne, nierówności społeczne i pandemia covid-19 spowodowały, że systemy buforowe Ziemi osiągnęły swoje granice. ONZ bije w raporcie na alarm: wszechstronne i zbiorowe działania są teraz pilnie potrzebne.
– Ludzie mają większą władzę nad planetą niż kiedykolwiek wcześniej. W obliczu COVID-19, rekordowych temperatur i narastających nierówności, nadszedł czas, aby wykorzystać tę moc do przedefiniowania tego, co rozumiemy przez postęp – powiedział cytowany w komunikacie prasowym dyrektor UNDP Achim Steiner.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Artek Bu

18-12-2020 23:11

Fajnie było by poznać obecny ranking, Brakuje informacji (chociaż zdjęcia-jak przed rokiem) jakie kraje przoduję w nowym rankingu.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok