Norwegowie po świąteczne zakupy udadzą się przede wszystkich do centrów handlowych.
stock.adobe.com/licencja standardowa/Roman Milert
W listopadzie i grudniu mieszkańcy Norwegii na świąteczne zakupy przeznaczą ok. 97 mld koron, pokazują dane stołecznego stowarzyszenia handlu Oslo Handelsstands Forening (OHF) opublikowane na początku listopada. Szczególny wzrost sprzedaży w tym czasie zanotują zwłaszcza księgarnie, jubilerzy i sklepy z zabawkami, bowiem mieszkańcy kraju fiordów pieniądze będą wydawać przede wszystkim na prezenty.
OHF szacuje, że każdy mieszkaniec Norwegii w listopadzie i grudniu wyda średnio ok. 11 tys. koron na samą spożywkę i prezenty (ponad 6 tys. koron przeznaczy na prezenty, a ponad 4 tys. koron na artykuły spożywcze).
W listopadzie Norwegowie na przygotowania do Świąt wydadzą 38 mln NOK, zaś w grudniu 59 mld NOK.
Złote żniwa dla handlowców
Według stowarzyszenia grudzień to najważniejszy miesiąc w roku dla branży handlowej. W tym czasie średnia sprzedaż towarów jest o ok. 28 proc. wyższa niż w pozostałych miesiącach, choć niektóre artykuły notują w okresie świątecznym o wiele wyższy wzrost sprzedaży. Tak jest np. w przypadku zabawek – ich sprzedaż wzrasta o 225 proc., a także książek, biżuterii czy zegarków – tu obroty sklepów z tymi artykułami rosną o ok. 150 proc.
Mieszkańcy Norwegii pod choinkę kupują również płyty CD (wzrost sprzedaży o 167 proc. w porównaniu do pozostałych miesięcy w roku), kosmetyki (wzrost o 61 proc.), sprzęt turystyczny (wzrost sprzedaży o 58 proc.) czy wino lub inne trunki (wzrost o 76 proc.).
OHF zauważa jednak, że z roku na rok świąteczny szał zakupów rozpoczyna się coraz szybciej. Skutkiem tego jest przeniesienie ok. 1-1,5 mld NOK zysków ze sprzedaży z grudnia na listopad. Tu stowarzyszenie wskazuje przede wszystkim na zakupową gorączkę podczas Czarnego Piątku (ang. Black Friday), który w tym roku wypada 29 listopada. Według szacunków OHF tylko tego jednego dnia Norwegowie wydadzą w sklepach 4 mld koron. Black Friday jest też uznawany przez handlowców za umowny początek okresu świątecznych zakupów.
W okresie świątecznym wzrasta sprzedaż m.in. książek.
MN
Świąteczne zakupy last minute
Szczególnie newralgicznym okresem są dwa tygodnie przed Bożym Narodzeniem, a zwłaszcza 22 i 23 grudnia. W tym czasie bowiem mieszkańcy Norwegii kupują prezenty na ostatnią chwilę. Ok. 11 proc. z wszystkich świątecznych prezentów to właśnie zakup last minute do dwóch tygodni przed Świętami. Jak pokazują dane OHF prezenty na ostatnią chwilę kupują przede wszystkim mężczyźni, kobiety zdecydowanie rzadziej robią zakupy kilka dni przed Świętami.
Konsumpcja w grudniu wśród mieszkańców Norwegii:
2 tys. ton ryby z ługu (lutefisk)
5 tys. ton żeberek (ribbe)
1,8 tys. ton baranich żeberek (pinnekjøtt)
2,9 mln l piwa
550 l wódki (Akevitt)*
*dane za listopad i grudzień
~OHF
Stowarzyszenie zleciło także zewnętrznej firmie YouGov przeprowadzenie ankiety dotyczącej zakupów świątecznych. Udział w badaniu wzięło ponad 1000 respondentów. Z zebranych danych wynika, że najdroższymi prezentami mieszkańcy Norwegii obdarowują małżonków lub swoich partnerów (35 proc. ankietowanych), najstarsze dziecko (7 proc.), swoje matki (7 proc.), najmłodsze potomstwo (6 proc.), a także… siebie (5 proc.).
Mieszkańcy kraju fiordów zakupy świąteczne robią przede wszystkim w centrach handlowych (67 proc. respondentów), w norweskich sklepach internetowych (42 proc.), na ulicznych straganach (25 proc.), w zagranicznych sklepach internetowych (19 proc.). 10 proc. respondentów po prezenty pod choinkę udaje się za granicę.
Coraz większe wydatki
W zeszłym roku, według szacunków DNB opublikowanych pod koniec listopada 2018, Norwegowie na świąteczne wydatki przeznaczyli w grudniu ok. 51 mld koron.
Reklama
16-11-2019 16:38
0
-3
Zgłoś
16-11-2019 14:15
0
0
Zgłoś
16-11-2019 11:46
1
0
Zgłoś
16-11-2019 10:12
0
-1
Zgłoś
16-11-2019 05:39
0
0
Zgłoś
16-11-2019 04:40
0
-1
Zgłoś
16-11-2019 03:29
0
0
Zgłoś