Lek Lynaparza ma postać twardej kapsułki.
Photo by James Yarema on Unsplash
Rak jajnika dotyka najczęściej młode kobiety, przeciętny wiek zdiagnozowanych pacjentek to 53 lata. Według Rejestru Nowotworów w Norwegii (Kreftregister) w 2018 r. 493 Norweżki cierpiały na tę chorobę. Powoduje ona rocznie około 240 zgonów w kraju fiordów. Teraz jest szansa na wyleczenie części chorych.
– Dzięki nowemu lekowi niektórzy pacjenci mają znaczny okres bez postępu choroby – wyjaśnia na łamach Verdens Gang profesor medycyny Stig Arild Slørdal, dyrektor zarządzający Regionalnego Urzędu Zdrowia w środkowej Norwegii i dyrektor Forum Decyzyjnego dla nowych metod (Beslutningsforum for nye metoder).
Lek, o którym mowa, to Lynparz i został wprowadzony w Norwegii 27 kwietnia. Decyzja taka zapadła na Forum Decyzyjnym dla Nowych Metod (Beslutningsforum; Forum składa się z dyrektorów czterech regionalnych organów ds. Zdrowia), które zatwierdza nowe leki. – Jesteśmy niezmiernie zadowoleni, że Forum ustosunkowało się do tego leku na raka jajnika. Niewiele kobiet skorzysta z tego leku, około 30 rocznie, ale dla nich będzie to miało ogromne znaczenie – powiedziała Ingrid Stenstadvold Ross, Sekretarz generalny Towarzystwa Onkologicznego (Kreftforeningen) .
Kobiety cierpiące na nowotwór jajnika przeżywają z chorobą około 18 lat.
Photo by Matthew Henry on Unsplash
Jak to się zaczęło?
We wrześniu 2019 roku, w ramach tak zwanego programu wyjątków, lek został zatwierdzony do stosowania na grupie pacjentów, którzy mieli złe rokowania. Program umożliwia lekarzom ubieganie się o podawanie u pacjentów leków, które nie są jeszcze zatwierdzone do diagnozy, ale rozpatrywane są na Forum Decyzji.
Lynaparza jest lekiem stosowanym już wcześniej przy raku jajnika u pacjentek, które zdrowiały po operacji raka w pierwszym leczeniu. – Byliśmy w stanie przepisać ten lek od ostatniej jesieni, więc uzyskanie zgody nie zmienia obecnie leczenia pacjentów, ale oznacza, że będzie to trwały program. To jest bardzo pozytywne. To precyzyjny lek – mówi profesor Line Bjørge ze Szpitala Uniwersyteckiego Haukeland.
Lek olaparib (Lynparza) jest wprowadzany jako monoterapia w leczeniu podtrzymującym dorosłych pacjentów z zaawansowanym mutantem BRCA1/2
Photo by Louis Reed on Unsplash
Obiecująca dokumentacja
– Lek został zatwierdzony na podstawie badania, które wykazało o 70 proc. mniejsze ryzyko nawrotu lub śmierci u pacjentów, którzy otrzymali Lynparza jako pierwsze leczenie bezpośrednio po chemioterapii w porównaniu do pacjentów, którzy otrzymali placebo – powiedziała Christina Malmberg Hägerstrand, rzeczniczka prasowa AstraZeneca, producenta leku. Aż 60 proc. pacjentek było wolnych od progresji po 3 latach, w porównaniu do grupy placebo, gdzie wynik równał się 27 proc.
Na podstawie dokumentacji także klinika onkologiczna w Szpitalu Uniwersyteckim w Oslo odniosła się optymistycznie do wyników, które ich zdaniem są najbardziej niezwykłe w tej dziedzinie od 10 lat.
W Norwegii do 15 proc. populacji ma mutację BRCA (BRCA to geny człowieka, których mutacje mogą stać się przyczyną dziedzicznych form raka piersi i jajnika). – Te choroby są bardzo poważne i trwają przez wiele lat życia. Lynparza to lek, którego działanie jest dobrze udokumentowane, a korzyść kliniczna jest w rozsądnej proporcji do kosztów – uzasadnił Slørdahl.
Po tym, jak Lynaparza dostała zielone światło od Forum Decyzji, leczenie wprowadzono we wszystkich publicznych szpitalach.