Zdrowie
Koty mogą zarazić się koronawirusem? Nowe badania
5

Koty mogą zachorować na COVID-19. pixabay.com
Koty to najpopularniejsze zwierzęta domowe w Norwegii, jest ich około 750 tysięcy. W dobie koronawirusa właściciele czworonogów powinni mieć na względzie także ich bezpieczeństwo ponieważ okazało się, że koty chorują na COVID-19. Jednocześnie naukowcy uspokajają - nie ma dowodów na to, że zwierzęta są niebezpieczne dla ludzi i przenoszą na właścicieli wirus.
Zespół naukowców z Harbin Veterinary Research Institute w Chinach prowadził badania, które miały na celu sprawdzenie, czy zwierzęta domowe mogą być zarażone wirusem COVID-19 drogą kropelkową. Wyniki miały służyć do wytypowania gatunków, które można wykorzystać do testowania potencjalnych szczepionek na SARS-CoV-2.
– Koty i psy mają bliski kontakt z ludźmi, dlatego ważne jest, aby zrozumieć ich podatność na SARS-CoV-2 w celu kontroli COVID-19 – tłumaczą autorzy badań. W grupie zwierząt, na których przeprowadzono eksperyment, znalazły się także świnie, kurczaki, kaczki i fretki. Przeprowadzone badania odbyły się na niewielkiej grupie zwierząt, niemniej wynika z nich, że tylko koty zarażały się wzajemnie drogą kropelkową COVID-19.
Kto komu zagraża?
Można zatem wnioskować, że o ile ludzie nie mogą zarazić się od kota koronawirusem SARS-CoV-2, o tyle człowiek jest zagrożeniem dla swojego pupila. - Śledzimy wszystkie doniesienia na temat wpływu zwierząt na rozwój epidemii. Sądzimy, że nie odgrywają one istotnej roli w transmisji tego patogenu, podejrzewamy natomiast, że mogą być one zarażane przez zainfekowane osoby - powiedziała Maria Van Kerkhove, epidemiolog pracująca dla Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), odnosząc się do wspomnianych badań. Dlatego też trzeba pamiętać o tym, aby odizolować zwierzęta, a zwłaszcza koty od osób zarażonych. Amerykańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom zalecają, aby osoby z COVID-19 ograniczały kontakt ze swoimi zwierzętami, unikały głaskania, lizania i dzielenia się jedzeniem. WHO apeluje równocześnie, aby w tym trudnym dla wszystkich czasie zadbać o czworonogi i nie pozbywać się ich z domu.
Nadzieja we fretkach
Podatne na zakażenie patogenem COVID-19 były również fretki, ale u nich, w przeciwieństwie do kotów, nie rozwijała się żadna infekcja. To może sugerować, że właśnie te zwierzęta są odpowiednim modelem do testowania potencjalnych leków i szczepionek, tym bardziej, że wykorzystuje się je już w badaniach nad grypą.
Reklama
Reklama
To może Cię zainteresować
05-05-2020 00:00
2
0
Zgłoś
04-05-2020 09:04
9
0
Zgłoś
03-05-2020 11:46
13
0
Zgłoś
03-05-2020 11:06
2
0
Zgłoś
03-05-2020 10:04
10
0
Zgłoś