Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

4
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Turystyka

Większość lodowców w Norwegii stopnieje do 2100 roku

Natalia Szitenhelm-Smeja

22 kwietnia 2023 18:55

Udostępnij
na Facebooku
3
Większość lodowców w Norwegii stopnieje do 2100 roku

Gdy średnia globalna temperatura przekroczy już 2,7 stopni Celsjusza, stopnieje prawie 90 proc. lodowców. stock.adobe.com/standardowa/pmac

Połowa lodowców na świecie stopnieje w tym stuleciu, nawet jeśli uda się ograniczyć wzrost średniej globalnej temperatury. Najgorszy scenariusz dotyczy zwłaszcza lodowców w Skandynawii i Alpach, czytamy w artykule opublikowanym w naukowym piśmie Uniwersytetu w Oslo.
- Lodowce na całym świecie topnieją i cofają się wraz ze wzrostem globalnej temperatury. Do roku 2100 najgorzej będzie na obszarach o stosunkowo niewielkiej liczbie lodowców, takich jak Skandynawia i europejskie Alpy - stwierdza Eivind Torgersen, autor publikacji.

Prawie wszystkie lodowce stopnieją?

Autor rozmawia z profesor Regine Hock z Wydziału Nauk o Ziemi Uniwersytetu w Oslo. Hock wraz z innymi naukowcami z całego świata dokonali nowych obliczeń, które pozwalają czarno na białym stwierdzić, ile dokładnie lodowców zniknie. Badacze wzięli pod uwagę w sumie 200 000 lodowców, również te pokryte skałami lub piaskiem (mają nad sobą formę izolacji, więc topnieją w innym tempie). Wyniki analizy, opublikowane w branżowym piśmie Science, pokazują, że jeśli uda się zatrzymać globalne ocieplenie na poziomie 1,5 stopnia Celsjusza (w porównaniu z poziomem sprzed epoki industrialnej), połowa lodowców stopnieje. Gdy jednak średnia globalna temperatura przekroczy już 2,7 stopni Celsjusza, stopnieje prawie 90 proc. lodowców. - Szacujemy, że nawet bez dalszego globalnego ocieplenia Skandynawia straci co najmniej 60-80 proc. swoich lodowców. W przypadku bardziej realistycznych scenariuszy, takich jak globalne ocieplenie wyższe o 2,7 stopnia do 2100 r., mowa już o ok. 90 procent lodu i lodowców - kreśli czarny scenariusz naukowczyni. Dodaje, że przetrwają jedynie największe lodowce, ale i one znacznie się cofną.

Dla Svalbardu liczy się każdy stopień

W pierwszej kolejności najgorzej będzie na obszarach z niewielką ilością lodu.- W scenariuszach z wysokimi emisjami obserwujemy prawie całkowite odladzanie na obszarach, takich jak Skandynawia, Europa Środkowa i Nowa Zelandia - mówi Regine Hock, cytowana w publikacji. W regionach, gdzie temperatury są niższe, proces topnienia lodowców będzie przebiegać wolniej, jednak i tam wzrost temperatury choćby o jeden stopień będzie miał ogromne znaczenie. Idealnym przykładem jest Svalbard. - Jeśli średnia globalna temperatura wzrośnie o 1,5 stopnia, Svalbard zatrzyma około 80 proc. pokrywy lodowej, ale każdy stopień ocieplenia spowoduje, że będzie ona zanikać. Przy 4 lub 5 stopniach nie zostanie już nic - mówi Hock.

Obawy są uzasadnione. W 2022 meteorolodzy odnotowali bowiem historycznie wysokie temperatury na Svalbardzie. Jak poinformowali, to najbardziej gwałtowne zmiany, jakie zaobserwowano tam od 30 lat. Średnia wysokość temperatur wyniosła 7,4 stopni Celsjusza w czerwcu, lipcu i sierpniu. Wartość wzrosła o 0,2 stopnia w porównaniu z poprzednim rekordem odnotowanym w 2020 roku i 0,7 stopnia, biorąc pod uwagę historyczny wynik z 2015 roku.
Do roku 2100 lodowce przyczynią się do podniesienia poziomu morza o około 9 centymetrów, pod warunkiem, że średnia globalna temperatura nie wzrośnie o więcej niż 1,5 stopnia.

Do roku 2100 lodowce przyczynią się do podniesienia poziomu morza o około 9 centymetrów, pod warunkiem, że średnia globalna temperatura nie wzrośnie o więcej niż 1,5 stopnia. Źródło: stock.adobe.com/licencja standardowa

Pomiary lodowców przeprowadzone przez Urząd ds. Energii i Zasobów Wodnych (NVE) w 2022 roku pokazują, że wszystkie obserwowane przez NVE lodowce cofnęły się w ciągu ostatnich 20 lat. czoła 33 z 34 zbadanych obiektów cofnęły się średnio o 25 metrów. Najbardziej ucierpiały Storjuvbreen (-94 metry), Tuftebreen (-65 metrów) i Langfjordjøkelen (-61 metrów).
titan.uio, science, mojanorwegia, NVE
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Myśliwy

23-04-2023 09:35

No i co z tego .
Zyjemy obecnie w końcówce epoki lodowcowej i trzeba się z tym pogodzić ze to całkowicie naturalne zjawisko. Nie potrzebny nam egipski kapłan który wezmie od nas ofiary za to żeby zaćmienie slonca ustąpilo.
A teraz UE bierze od nas kasę za co2.

Krzysztof Cie

23-04-2023 07:29

Bzdura.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok