Zużyte opony jak puste butelki: Tromsø wprowadza kaucję za piggdekki

W Tromsø 1000 koron otrzyma pierwszy tysiąc kierowców, którzy zrezygnują z opon z kolcami. wikimedia.org/ fot. Lars Tiede/ CC BY-SA 2.0
„Zmiany? To nie dla mnie”
Dlatego przekonanie kierowców do zmiany wulkanizacyjnych przyzwyczajeń okazuje się dziś koniecznością. Zadanie – mimo finansowej zachęty – z pewnością nie będzie należało do łatwych. Jak bowiem deklarują niektórzy mieszkańcy w rozmowach z norweską prasą, nie mają zamiaru rezygnować z udogodnień w aucie.
Czystsze powietrze i gładsze opony w kilka lat
Tromsø nie jest pierwszą gminą w Norwegii, która proponuje zwrot kosztów za zużyte kolcowane opony. Władze miasta chcą pójść w ślady m.in. Trondheim i Bergen, gdzie – jak twierdzą – wprowadzenie kaucji za piggdekki okazało się całkiem efektywnym zabiegiem. W przeciwieństwie jednak do innych gmin Tromsø nie pobiera opłat za samo korzystanie z opon z kolcami, która mogłaby pokryć wydatki związane z wypłatami kaucji.
O oponach decyduje… pogoda
Problemy dotyczą głównie zagranicznych ciężarówek z kołami pozbawionymi łańcuchów lub – w skrajnych przypadkach – na letnich oponach. Podczas styczniowych obrad w parlamencie przedstawiciele Partii Pracy zaproponowali nawet, żeby pojazdy nieprzystosowane do poruszania się w Norwegii zatrzymywać na granicy.
Korony za gwoździe – kto się skusi?
Podczas gdy w niektórych norweskich gminach da się na dobrą sprawę przejeździć cały rok na letnich oponach, w Troms jest to raczej niewykonalne. Władze utrzymują, że po Tromsø i okolicach bezpiecznie będzie się poruszać i na zwykłych zimówkach, lecz czy lokalni kierowcy dadzą się „przekupić” za 1000 koron na rzecz środowiska – pokażą najbliższe miesiące.
To może Cię zainteresować
31-01-2018 15:56
11
0
Zgłoś