Zmiana przewoźnika kolejowego w południowej Norwegii. Co to oznacza dla pasażerów?

15 grudnia Go-Ahead Norge AS przejmie od Vy obsługę pociągów Sørlandsbanen międy Oslo a Stavanger, Jærbanen oraz Arendalsbanen. Pasażerowie, którzy podróżują koleją na południu kraju, muszą więc liczyć się ze zmianami, które zebraliśmy poniżej.

Od niedzieli Sørlandsbanen będzie się nazywać Sørtoget. Zmiana ma charakter wyłącznie komercyjny, bowiem pociągi towarowe nadal będą kursować pod szyldem Sørlandsbanen. W październiku ubiegłego roku, po podpisaniu kontraktu na realizację przewozów, Magnus Hedin, dyrektor Go-Ahead Nordic, wyjaśniał, że postanowiono uprościć dotychczasową nazwę. – Chcemy stworzyć coś zupełnie nowego – mówił wówczas.

To z pewnością kwestia, która najbardziej interesuje pasażerów. Od 15 grudnia pasażerowie, którzy łączą podróż Sørlandsbanen z podróżą innymi trasami kolejowymi będa musieli kupić dwa bilety – od Vy i Go-Ahead. Do tej pory na trasach łączonych pasażerowie mogli podróżować jednym biletem ze zniżką, tzw. miniprisbilletter, którego koszt wynosil 299 lub nawet 199 NOK. Teraz koszt podróży będzie nawet dwukrotnie wyższy.

Tyle samo jednak co w Vy będą w Go-Ahead kosztować bilety w opcji Fleks na trasie Oslo-Stavanger: 1053 NOK.

Jak mówi dyrektor Go-Ahead, Cathrine Elgin, zarówno brytyjska firma, jak i Vy będą dążyć do znalezienia rozwiązania, które połączy systemy obu przewoźników. Zaznaczyła , że tymczasem jednak priorytetem firmy jest wzmocnienie jej pozycji w Norwegii, dlatego pasażerowie będą musieli trochę poczekać.

Dla pewnej grupy studentów mamy złe wieści. Od niedzieli ok. 80 tys. studiujących osób, które mają 30 lat i więcej, straci 25 proc. zniżkę na bilety.

Go-Ahead planuje w przyszłości zwiększyć częstotliwość kursów między Stavanger a Oslo. W pierwszym roku liczba kursów nie ulegnie jednak zmianie. – Planowaniem trasy zajmuje się Bane NOR, my zaproponujemy zmiany i ulepszenia – mówi Elgin dla VG.

Poniżej: od niedzieli obsluge połączeń na południu od Vy przejmą Brytyjczycy. Norweski przewoźnik w oficjalnym komunikacie na swojej stronie internetowej podziękował wszystkim pasażerom za wspólne prawie 100 lat podróży. 

9 grudnia firma Go-Ahead zaprezentowała nowe uniformy dla pracowników. Według przedstawicieli firmy mundury mają podkreślać innowacyjność firmy. Przede wszystkim jednak pomyślano o komforcie pracowników, którzy będą je nosić. Uniformy mają być wygodne, zaprojektowano je tak, by pracownicy czuli się w nich dobrze przy każdej pogodzie.

W 2020 Go-Ahead planuje też rozpocząć modernizację taboru, by dostosować pociągi do oczekiwań klientów. Chodzi np. o kwestie, takie jak bardziej przestronne przedziały czy większa liczba pojedynczych miejsc. Brytyjska firma chce także skupić się na działaniach, które ulatwią rodzicom podróżowanie z dziećmi.