Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

6
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Transport i komunikacja

Zmiana przepisów: pracownicy Statens vegvesen będą mogli nakładać mandaty

Natalia Szitenhelm-Smeja

31 sierpnia 2021 09:03

Udostępnij
na Facebooku
Zmiana przepisów: pracownicy Statens vegvesen będą mogli nakładać mandaty

Zmiana prawa ma działać prewencyjnie i zwiększyć bezpieczeństwo na drogach. /na zdjęciu: kontrola w Svinesund statens vegvesen /materiały prasowe

Od 1 września pracownicy Zarządu Dróg Publicznych, a nie tylko policja, będą mogli nakładać mandaty na zawodowych kierowców, którzy naruszą przepisy dotyczące m.in. czasu jazdy i odpoczynku.
Do tej pory kontrolerzy ze Statens vegvesen naruszenie przepisów zgłaszali funkcjonariuszom, którzy to wystawiali kierowcom odpowiednie kary finansowe. Od września sami będą mogli jednak wlepiać mandaty. - To sprawi, że nasze kontrole będą bardziej wydajne i przyczynią się do zwiększenia bezpieczeństwa ruchu - mówi Kjetil Wigdel z Norweskiego Zarządu Dróg Publicznych, cytowany w komunikacie prasowym.

Do 4 000 NOK za jedno naruszenie

Drogowcy nałożą na kierowcę, jak i firmę transportową mandaty wynoszące od 500. do czterech tysięcy koron za każde naruszenie przepisów. Kary finansowe mogą się jednak kumulować, więc jeśli inspektorzy Zarządu wykryją kilka przewinień, będzie to równoznaczne z wyższymi grzywnami. Całkowita wysokość mandatu nałożonego na kierowcę nie może jednak przekroczyć 20 tys. koron, w przypadku firm transportowych - 40 tys. koron, informuje Zarząd.

Przykładowe naruszenia, za które Statens vegvesen będzie nakładać grzywnę:

- nieważne YSK (kwalifikacje zawodowe kierowcy), których termin ważności upłynął maksymalnie trzy miesiące temu - 4 000 NOK

- jazda z oponami o głębokości bieżnika poniżej wymaganego prawem minimum lub bez opon zimowych w okresie, w którym opony zimowe są szczególnie wymagane - pojazdy o dopuszczalnej masie całkowitej do 7500 kg: 1000 NOK. Pojazdy o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 7500 kg: 2000 NOK. Za każdą oponę z nieprawidłową głębokością bieżnika lub brakujące opony zimowe pobierana jest jedna opłata za naruszenie

-- za przekroczenie dziennego czasu prowadzenia pojazdu wynoszącego 9 godzin, w przypadku gdy nie jest dozwolone wydłużenie czasu prowadzenia pojazdu do 10 godzin, w przypadku prowadzenia pojazdu od 10 godzin włącznie do 11 godzin - kierowca otrzyma 1000 koron mandatu, firma - 2000 koron mandatu

Zarząd chce poprawić bezpieczeństwo na drogach, gdyż zły stan techniczny ciężarówek, a także przemęczenie kierowców stwarzają zagrożenie w ruchu.

Zarząd chce poprawić bezpieczeństwo na drogach, gdyż zły stan techniczny ciężarówek, a także przemęczenie kierowców stwarzają zagrożenie w ruchu. Źródło: Fotolia/Royalty Free/Author: hykoe

Statens vegvesen uważa, że tak wysokie grzywny będą miały charakter prewencyjny, co z kolei wpłynie na poprawę bezpieczeństwa na norweskich drogach. - Wierzymy, że fakt, iż na firmy również będzie nakładana grzywna, przyczyni się do bardziej poprawy konkurencyjności w branży transportowej i lepszych warunków pracy kierowców - dodaje Wigdel.

Statens vegvesen będzie mógł również zająć dany pojazd, jeśli zajdzie podejrzenie, że kara finansowa nie zostanie zapłacona.

Zarząd Dróg pracuje też nad zmianami prawnymi dotyczącymi innych naruszeń w branży transportowej, np. możliwości nakładania mandatów za nieprzestrzeganie norm kabotażowych. 

Pełny taryfikator mandatów, które drogowcy będą mogli nakładać na zawodowych kierowców, znajduje się w ustawie.

Statystyki się poprawią?

Zmiana w przepisach to reakcja na zwiększającą się z roku na rok liczbę wykrytych przez drogowców nieprawidłowości i naruszeń przepisów. W 2020 przeprowadzono prawie 80 tys. kontroli pojazdów ciężarowych, w trakcie których wykryto m.in. źle zabezpieczone i zbyt ciężkie ładunki, niesprawne technicznie pojazdy, a także naruszenia przepisów dotyczących czasu jazdy i odpoczynku. W efekcie inspekcji ponad 22 tys. kierowców zakazano dalszej jazdy.
Reklama
Gość
Wyślij
Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok