Ceny paliw, pomimo nieznacznych spadków, pozostają uciążliwe.
Fot. materiały prasowe NAF (zdjęcie poglądowe)
Ceny paliw nadmiernie obciążają budżet 68 proc. gospodarstw domowych w Norwegii, wynika z najnowszego badania Norweskiej Federacji Samochodowej (NAF). Nad fiordami od wielu miesięcy średnia cena benzyny i oleju napędowego przekracza 20 NOK za litr. Uciążliwe stają się również tzw. wojny cenowe pomiędzy stacjami benzynowymi.
Jak poinformował serwis Sol.no, lokalna konkurencja pomiędzy stacjami paliw narasta nie tylko na obszarach mniej zurbanizowanych, ale także w metropoliach. W środę, 29 listopada działania zauważalne były w okolicach Oslo. Ceny benzyny i oleju napędowego znacznie spadły w ciągu dnia i ponownie wzrosły wieczorem. Wahały się w przedziale od 17 do 24 NOK. – Wojna cenowa rozpoczyna się, gdy jedna stacja obniży koszty tankowania, by przyciągnąć klientów – tłumaczy na łamach Sol.no Knut Hilmar Hansen, przedstawiciel Circle K.
Branża paliwowa zwraca uwagę, że ceny są niższe w miejscach, w których konkurencja wzmaga się przez większą liczbę stacji benzynowych. To jeden z powodów, na podstawie których występują różnice w kosztach tankowania pomiędzy gminami. Operatorzy placówek, którzy nie muszą konkurować o klientów, nie decydują się na obniżki. – Klienci, dla których ważna jest cena, szybko zwracają uwagę na niższe ceny. Korzystają z okazji i jadą tankować – tłumaczy działania mechanizmu Knut Hilmar Hansen.
Drogie paliwa utrudnieniem dla mieszkańców
Jak wynika z najnowszej ankiety przeprowadzonej dla NAF, wzrasta liczba osób, dla których ceny paliw są nadmiernym obciążeniem domowego budżetu. W październiku 68 proc. pytanych przez Norstat odpowiedziało twierdząco na pytanie „Czy wysokie ceny paliw są dużym obciążeniem dla gospodarstwa domowego?”. Kolejne 21 proc. nie miało zdania, a 11 proc. osób nie widzi w nich problemu. Jak przypominają działacze organizacji, sytuacja pogorszyła się od ostatniego, czerwcowego badania. 22 czerwca 67 proc. osób uznało koszty tankowania za uciążliwe. 15 proc. nie widziało w zjawisku niczego trudnego.
Choć w Norwegii rośnie popularność pojazdów elektrycznych, większość samochodów wciąż stanowią diesle i benzyniaki.Fot. materiały prasowe NAF
Od czerwca do października ceny paliw w Norwegii spadły, choć pozostały w przedziale powyżej 20 NOK. Jak wynika ze statystyk SSB, na początku lata płacono 26,16 NOK za litr benzyny i 24,58 NOK za litr oleju napędowego. W połowie sezonu jesiennego koszty tankowania obniżyły się do odpowiednio 22,94 i 22,48 NOK za litr.
Źródła: NAF, SSB, MojaNorwegia.pl
Reklama
01-12-2023 17:17
9
0
Zgłoś