Biznes i gospodarka

Ceny paliw w górę, sprzedaż w dół. Kierowcy upominają się o obniżkę podatków

Emil Bogumił

03 października 2023 19:20

Udostępnij
na Facebooku
Ceny paliw w górę, sprzedaż w dół. Kierowcy upominają się o obniżkę podatków

Cena benzyny rośnie od kilku miesięcy. Fot. materiały prasowe NAF

Norweska Federacja Samochodowa (NAF) po raz kolejny zaapelowała do rządzących w sprawie cen paliw. Aktywiści przypomnieli, że podpisując umowę koalicyjną w Hurdal, Partia Pracy i Centrum zobowiązały się do obniżenia podatków od sprzedaży oleju napędowego oraz benzyny. – Skorzystają z tego około dwa miliony osób – argumentuje organizacja.
3 października działacze przywołali średnie ceny paliw w Norwegii odnotowane w sierpniu:

  • 22,92 NOK/l benzyny,
  • 21,28 NOK/l oleju napędowego.

Benzyna podrożała o 4,75 proc. w skali miesiąca i 7,15 proc. w ciągu roku. Olej napędowy podrożał w porównaniu z lipcem o 7,97 proc. W porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku jego cena pozostaje niemal niezmienna. Wciąż najgorzej prezentują się statystyki dotyczące benzyny. Kwota zaobserwowana w sierpniu to najwyższa średnia cena w ciągu ostatnich 12 miesięcy.
Sprzedaż obu paliw spadła w porównaniu do sierpnia 2022 roku o 6,2 proc.

Sprzedaż obu paliw spadła w porównaniu do sierpnia 2022 roku o 6,2 proc.Fot. Rawpixel

NAF chce realizacji obietnic

Sytuację na norweskim rynku paliw przeanalizowali działacze Norweskiej Federacji Samochodowej. Spadku sprzedaży benzyny i oleju napędowego doszukują się w wzroście udziału pojazdów elektrycznej w łącznej liczbie samochodów w kraju fiordów. Przypominają jednak, że wielu mieszkańców jest uzależnionych od samochodów i jednocześnie nie posiada środków, by korzystać z ekologicznych rozwiązań. – Ludzie wiedzą, że powinny przesiąść się do samochodów elektrycznych. Jednak nie każdy ma taką możliwość, szczególnie teraz, w obliczu rosnących stóp procentowych i znacznej podwyżki cen – argumentuje Ingunn Handagard z NAF.
Aktywiści przypomnieli, że umowa koalicyjna z Hurdal zobowiązuje Partię Pracy i Centrum do obniżenia podatków na benzynę i olej napędowy. Dodają także, że sprzedaż paliw spada dzięki rosnącej popularności samochodów elektrycznych. W związku z tym, niepotrzebne jest realizowanie założeń polityki klimatycznej poprzez podnoszenie podatków. – Szczególnie uzależnieni od samochodów są mieszkańcy obszarów wiejskich. Obniżka podatków na benzynę i olej napędowy będzie ważnym sygnałem, że zauważa się ich problemy. Kiedy sprzedaż paliw spada, oznacza to, że politycy mogą osiągnąć swoje cele poprzez redukcję emisji bez podnoszenia podatków – komentuje Ingunn Handagard.

Zapisy projektu ustawy budżetowej na 2024 rok rząd ogłosi w piątek, 6 października. Do poparcia dokumentu wymagane są głosy deputowanych Socjalistycznej Lewicy, których charakteryzuje bardziej radykalne podejście do polityki klimatycznej. Nie wiadomo, czy zgodzą się na zapisy gwarantujące obniżkę podatków paliwowych. Zapowiedzieli już, że będą walczyć o nowe opłaty od samochodów ciężarowych i autobusów zasilanych paliwami kopalnymi.

Źródła: NAF, SSB, MojaNorwegia.pl
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok