Transport i komunikacja
Uber otwiera się na powrót do Norwegii. To może być koniec monopolu taksówkarzy
5

W 2017 roku Uber musiał zapłacić 5 milion koron kary za prowadzenie nielegalnej działalności w Norwegii. flickr.com / Stock Catalog / CC BY 2.0
Już w połowie przyszłego roku Norwegia ma doczekać się zmian w prawie, które mogłyby przerwać monopol tradycyjnych taksówkarzy – chodzi o liberalizację prawa przewozowego, które pozwoli na działalność zagranicznych firm na terenie kraju. W związku z perspektywą wprowadzenia nowych zasad możliwość powrotu do norweskich miast zapowiada jeden z najpopularniejszych międzynarodowych przewoźników – firma Uber.
Przedsiębiorstwo wycofało się znad fiordów w październiku 2017 roku – wszystko przez brak odpowiednich przepisów oraz wielomilionowy mandat, który został nałożony na firmę za nielegalną działalność.
Uber rozważa powrót
Nowe przepisy, które mają wejść w życie w połowie 2020 roku, mogą skłonić do powrotu na norweski rynek popularnych przewoźników, którzy w ostatnich latach musieli wycofać się z działalności w kraju. W ubiegłym tygodniu taką możliwość zapowiedział amerykański gigant, firma Uber. Na razie nie jest znany konkretny termin i warunki ewentualnego pojawienia się w norweskich miastach – wszystko będzie zależeć od tego, jak i kiedy uda się dostosować działalność przewoźnika do nowych zasad.
Brakowało odpowiednich przepisów
Problemem w funkcjonowaniu Ubera w Norwegii było do tej pory ustawodawstwo, które nie zakładało działalności zagranicznej firmy na terenie kraju. Od przyszłego roku sytuacja ma się jednak zmienić – nie tylko ma być łatwiej otrzymać licencję taksówkarską (drosjeløyve), ale też przewoźnicy nie będą musieli być związani z jedną centralą. Więcej wymagań będzie jednak stawianych samym kierowcom – m.in. będą musieli przejść po norwesku obowiązkowy kurs z pierwszej pomocy.
– Chcemy większej konkurencji, aby zapewnić pasażerom elastyczną ofertę przewozową. Jest to szczególnie ważne w czasach, kiedy obroty w branży taksówkarskiej spadają, a nowe usługi dzielenia samochodów stają się coraz bardziej popularne. Wraz z wprowadzanymi przez nas zmianami mogą pojawić się nowe koncepcje biznesowe, ponieważ branża może organizować się tak, jak chce, a świadczenie usług taksówkowych może odbywać się za pomocą nowych rozwiązań. To może prowadzić do lepszych, tańszych i bardziej dostępnych usług dla pasażerów – powiedział minister transportu Jon Georg Dale.
– Chcemy większej konkurencji, aby zapewnić pasażerom elastyczną ofertę przewozową. Jest to szczególnie ważne w czasach, kiedy obroty w branży taksówkarskiej spadają, a nowe usługi dzielenia samochodów stają się coraz bardziej popularne. Wraz z wprowadzanymi przez nas zmianami mogą pojawić się nowe koncepcje biznesowe, ponieważ branża może organizować się tak, jak chce, a świadczenie usług taksówkowych może odbywać się za pomocą nowych rozwiązań. To może prowadzić do lepszych, tańszych i bardziej dostępnych usług dla pasażerów – powiedział minister transportu Jon Georg Dale.
Reklama
Reklama
To może Cię zainteresować
03-10-2019 11:17
0
-2
Zgłoś
03-10-2019 00:00
0
-20
Zgłoś