Stołeczny przewoźnik idzie na całość. Wymieni wszystkie tramwaje

Obecnie po ulicach miasta porusza się 40 starych tramwajów SL79 i 32 nieco nowsze SL95. Zamiast nich najpóźniej w 2024 roku pasażerów w Oslo ma wozić więcej, bo 87 pojazdów. Tabor – za kwotę około 4 miliardów koron – wyprodukuje dla norweskiej stolicy hiszpański zwycięzca przetargu, firma CAF.

Urbosy 100, modele sprawdzone już na ulicach kilku miast w różnych zakątkach świata, otrzymają w Oslo symbol SL18. Do każdego tramwaju, mogącego rozwinąć prędkość nawet 70 kilometrów na godzinę, zmieści się 221 pasażerów.

Sporveien postanowiło rozłożyć projekt wymianu taboru w czasie w związku z przykrymi doświadczeniami z przeszłości. Modele zakupione u włoskiego dostawcy Ansaldo okazały się bowiem słabo dostosowane warunków panujących w Norwegii zimą i za ciężkie na stołeczne torowiska. Właśnie dlatego na pierwszy ogień pójdą dwa testowe tramwaje od CAF. Pasażerów w Oslo zaczną wozić za dwa lata, a jeśli pomyślnie przejdą próbę, na dobre ruszy produkcja pozostałych 85 Urbosów.

Według informacji przewoźnika cała operacja pochłonie maksymalnie 4,145 miliarda koron i w 2024 roku Oslo będzie mogło się pochwalić całkiem odmienionym transportem publicznym.