Droga nr 29 wiodąca przez północną część okręgu Hordaland.
wikimedia.org/ fot.Frokor/ CC BY-SA 4.0
Pracownicy Norweskiego Zarządu Dróg zatrzymali kierowcę ciężarówki, który w dość kontrowersyjny sposób zinterpretował możliwość kolcowania opon. 14 listopada Statens vegvesen opublikowało na swoim twitterowym profilu zdjęcie koła rodem z filmów akcji.
Podczas kontroli drogowej w Os (Hordaland) uwagę inspektorów z zarządu przykuł samochód ciężarowy należący do jednej z norweskich firm. Chociaż w ciągu kariery zawodowej widzieli wiele, to długie ćwieki powbijane na sztorc w felgi stanowiły dla nich pewną nowość.
Kolcowanie opon? Robisz to źle
Kierowca wykazał się sporą inwencją w wulkanizacyjnym tuningu, lecz kontrolerzy Statens vegvesen nie byli zachwyceni efektem jego pracy. Zamiast bowiem zapewnić bezpieczeństwo pojazdowi na drodze, ich zdaniem mężczyzna sam stał się zagrożeniem dla innych uczestników ruchu.
Natychmiast otrzymał zakaz dalszej jazdy, dopóki nie usunie wszystkich kolców z kół swojej ciężarówki. Ponadto pracownicy zarządu dróg dopatrzyli się szeregu innych wykroczeń, m.in. przeładowania (5 ton przy dopuszczalnych 4), co zaowocowało mandatem na wysokość – bagatela – 43 tysięcy koron.
A może tylko inspirował się Mad Maxem…
Niewiedza, wątpliwa ozdoba czy chęć siania postrachu na drogach? Kontrolerzy nie dowiedzieli się niestety, jaki cel w przewrotnym nabijaniu kolcami kół miał kierowca pojazdu. W powszechnej opinii znawców ciężarówek posiadanie felg z ćwiekami to jednak wyłącznie rzecz gustu.
>>>O stosowaniu różnych rodzajów opon w zależności od pór roku pisaliśmy TUTAJ<<<
Ponieważ zazwyczaj są one wykonane z plastiku albo cienkiego metalu, w zetknięciu z innym pojazdem nie doprowadzą do szkód. Mimo to w Norwegii uchodzą za nielegalne, a gwoździe w oponach mogą mieć jedynie praktyczny cel: zapewniać przyczepność na oblodzonych trasach.
16-11-2017 16:23
4
0
Zgłoś
15-11-2017 22:06
12
0
Zgłoś
15-11-2017 19:19
1
0
Zgłoś
15-11-2017 17:48
13
0
Zgłoś