Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

5
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Transport i komunikacja

Polski samochód na norweskich drogach – kiedy nie musimy rejestrować auta [PRZEPISY W PIGUŁCE]

Artykuł sponsorowany

25 września 2017 15:06

Udostępnij
na Facebooku
10
Polski samochód na norweskich drogach – kiedy nie musimy rejestrować auta [PRZEPISY W PIGUŁCE]

Samochody w Oslo Adam Łukasik/Multinor

Pobyt stały, tymczasowy, status pendlera. Te terminy sprawiają, że rejestracja samochodu to dla Polaków mieszkających w Norwegii kolejne urzędnicze wyzwanie. Jakie warunki musimy spełnić, by wyjeżdżać na norweskie drogi samochodem zarejestrowanym w Polsce?
Przeprowadzka do Norwegii to zwykle sporo stresujących zmian: szukanie zakwaterowania, nowa praca i załatwianie formalności umożliwiających codzienne funkcjonowanie w innym kraju. Na szczęście w norweskim prawie istnieją przepisy, które nie wymagają od nas zabierania się za wszystkie sprawy jednocześnie. Przykładem może być brak obowiązku przerejestrowania samochodu przywiezionego z Polski i zwolnienie z opłat – oczywiście, pod pewnymi warunkami.

Pobyt stały a pobyt tymczasowy

Zdarza się, że przyjeżdżamy do Norwegii z myślą o powrocie do Polski za rok lub dwa lata. Możemy też przebywać tam jako studenci, turyści czy tzw. pendlerzy, którzy często podróżują do Polski. W takich sytuacjach Norwegowie uwzględniają możliwość prowadzenia pojazdu zarejestrowanego w rodzimym kraju. Wymienione poniżej sytuacje to uwarunkowane prawnie okoliczności umożliwiające ominięcie procesu rejestracji naszego auta w kraju fiordów. Które z tych punktów sprawiają nam najwięcej problemów?

Według wymagań norweskiego Urzędu Podatkowego (Skatteetaten), pozwolenie na prowadzenie auta zarejestrowanego poza Norwegią dotyczy osób, które:

a) posiadają miejsce stałego pobytu poza Norwegią

b) posiadają pozwolenie na pobyt tymczasowy w Norwegii

c) posiadają pozwolenie na stały pobyt w Norwegii (mają status „pendler”)

Najmniej wątpliwości budzi zwykle punkt pierwszy. Najważniejsze kryterium stanowi w nim warunek, by pojazd nie służył nam w Norwegii do celów zarobkowych. Z takiego pozwolenia skorzystają przykładowo osoby, które wybrały w się w długą podróż po Skandynawii.
Nieco więcej kłopotów sprawia punkt drugi: pobyt tymczasowy. Pamiętajmy, że przepis dotyczy osób, które mają zamiar przebywać w Norwegii rok lub dwa lata z wyłączeniem osób zarejestrowanych w Folkeregisteret przez więcej niż 365 dni w ciągu 2 ostatnich lat (od momentu wjazdu).
Jeśli spełniamy powyższe kryteria i nasz okres pobytu w kraju fiordów nie przekracza roku, możemy uznać go za tymczasowy i użytkować pojazd zarejestrowany w Polsce bez dodatkowych opłat w Norwegii oraz bez wnioskowania o uzyskanie dopuszczenia do ruchu (kjøretillatelse) w urzędzie celnym (Tollvesenet).
Niezbędne będzie jednak udokumentowanie charakteru, w jakim przebywamy w Norwegii oraz zadeklarowanie, że nie zamierzamy przekroczyć rocznego okresu pobytu – odpowiednim dokumentem będzie tu umowa o pracę na czas określony z uwzględnionym czasem rozpoczęcia i zakończenia kontraktu, czy też dokument potwierdzający rozpoczęcie studiów na norweskiej uczelni.

Warto podkreślić, że w dokumentach zapewniających nam prawo do prowadzenia niezarejestrowanego w Norwegii auta za datę rozpoczęcia pobytu tymczasowego uznaje się przyjazd osoby do Norwegii, a nie datę sprowadzenia samochodu do Norwegii. Wszelkie dokumenty dotyczące pobytu tymczasowego należy mieć w samochodzie w razie ewentualnej kontroli.
Zdarza się, że okres pobytu tymczasowego jest przedłużany na czas maksymalny – 2 lata. W takim przypadku niezbędne będzie wystąpienie do służb celnych o wydanie dopuszczenia do ruchu, czyli tymczasowego prawa jazdy. Podanie złożymy w języku norweskim lub angielskim. Pamiętajmy jednak, by zwrócić się o pozwolenie w urzędzie jeszcze przed upływem rocznego terminu!

W przypadku gdy od początku przyjazdu do Norwegii wiemy, że będziemy tam ponad rok, bo – przykładowo – tyle będzie trwać nasza umowa z pracodawcą, powinniśmy udokumentować to od razu, nie czekając, aż upłynie dopuszczalny dla nas termin.
Podobnie, jak w przypadku deklaracji o pobycie rocznym, musimy przedłożyć urzędnikom stosowne dokumenty potwierdzające charakter pobytu i potwierdzić, że przed upływem dwóch lat wyprowadzimy się z Norwegii. Na wydanie pozwolenia będziemy czekać do 14 dni.

Wyjątkowy pobyt stały: „pendlerzy” i studenci

Spośród trzech możliwości, największe wątpliwości wśród Polaków budzi warunek trzeci: osoby, które przebywają w Norwegii na stałe. Mogą to być przykładowo rodacy, którzy są tu zatrudnieni w oparciu o umowę na czas nieokreślony. Teoretycznie, w takim przypadku powinniśmy zarejestrować nasze auto w Norwegii. Istnieje jednak wyjątek: zaliczanie się do grupy tzw. „pendlerów”, czyli osób podróżujących między Norwegią a Polską w celach zarobkowych.

„Pendlerzy” to osoby pracujące w Norwegii i prowadzące wspólne gospodarstwo domowe z małżonkiem lub dziećmi poniżej 18 roku życia (żadna z tych osób nie może być zameldowana w Folkeregisteret) lub osoby samotne, które posiadają w Polsce dom/mieszkanie i regularnie do niego podróżują. Taki status daje możliwość odpisania od podatku kosztów, np. wyżywienia, zakwaterowania i przejazdów z Norwegii do Polski oraz nie wymaga zarejestrowania samochodu w Norwegii.

Posiadając oficjalny status „pendler”, możemy mieszkać w Norwegii, jednak bez współmałżonka i/lub dzieci poniżej 18 roku życia. Jeśli spełniamy powyższe kryteria, możemy podróżować samochodem pomiędzy Polską a Norwegią bez obaw o przerejestrowanie pojazdu. Jednak także w tym przypadku musimy zadbać o posiadanie stosownych dokumentów w pojeździe.

Podobnie stanie się, w przypadku gdy uczymy się w innym kraju. W momencie, kiedy – jako Polacy – otrzymamy status studenta w Norwegii, możemy korzystać z naszego samochodu bez przerejestrowania go pod warunkiem odbywania regularnych podróży do domu lub spędzania za granicą Norwegii ponad 185 dni w roku.

Pamiętajmy, że opisane przypadki to ściśle określone w prawie wyjątki od przepisu mówiącego o konieczności zarejestrowania auta. Jeśli mieszkamy w Norwegii na stałe, posiadamy umowę na czas nieokreślony i nie podróżujemy do rodziny w Polsce jako „pendlerzy”, nasz samochód musi być przerejestrowany – w przeciwnym wypadku ryzykujemy złamanie norweskiego prawa i obciążenie grzywną oraz zaległymi podatkami.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


KingaCh

12-03-2020 19:46

Czy jeżeli samochód jest zarejestrowany na mnie a ja nie mam prawa do poruszania się samochodem na polskich blachach w a Norwegii ponieważ pracuje tam dużej niż 2 lata ale wypisze upoważnienie mojemu chłopakowi który takie prawo ma poniewaz wjeżdża do Norwegii pierwszy raz i on będzie kierowal autem to czy będzie jakiś problem? Czy ma znaczenie na kogo jest zarejestrowane auto czy tylko osoba która je prowadzi?

jdrozdowska

23-11-2017 20:12

PROSZĘ O POMOC MÓJ ZIĘĆ I WNUK I JESZCZE INA OSOBA JADĄC DO PRACY DO NORWEGI NA DRODZE OKOŁO 120 METRÓW OD GRANICY NORWESKIEJ ZOSTALI ZASYPANI PRZEZ ŚNIEŻYCĘ I OD RANNYCH GODZIN STOJĄ CAŁKOWICIE POKRYCI ŚNIEGIEM OGRZEWAJĄC SIĘ ZA POMOCĄ WŁĄCZONEGO AUTA DO OBECNEJ CHWILI TO JEST JUŻ PONAD 12 GODZIN GDZIE MOGĄ SIĘ ZWRÓCIĆ O POMOC PROSZĘ MI POMOC CZY KTOŚ ZNA NUMER ABY SIĘ ZWROCIĆ O POMOC JECHALI OD STRONY SZWECJI

Troche niewygodnie jezdzic autem na polskich tablicach na podstawie statusu pendlera za granice. Zawsze trzeba miec kupe papierow w samochodzie i zawsze jest ryzyko , ze policjant nie bedzie chcial ich uznac podczas kontroli na drodze.
Ale generalnie jest to oplacalne i jak najbardziej ok. Nie ma nic wstydliwego w korzystaniu z tych przywilejow, jesli faktycznie spelnia sie wymogi statusu pendler.

jan paweł

04-11-2017 09:05

Gdybys przeczytal uwaznie,to znalazlbys odpowiedz na swoje pytanie.Sprobuj wiec jeszcze raz

Marceli2

04-11-2017 07:01

A jak jestem 5 lat w Norwegii a autem zaczalem jezdzic od maja????

patryk kowal

28-09-2017 15:03

Kolego za bramki ściagają kasę w Polsce i dla ścisłości to nie Norwegia ściąga tylko Anglia.

zaskar bygg

27-09-2017 22:55

Prawda jest taka ze w 99.99% nic nie robią tylko daja upomnienie i nastepny raz ocla auto.
bardziej sie trzepiaja cwaniakow co maja firmy
Jesli naprawde nie masz kasy i szkoda ci na auto NO to jezdzi na PL i mniej to w tylku naprawde norweski zelnik to nie Polski kanar

Piotr Nowak

27-09-2017 21:51

Witam
Majac PENDLERA ma znaczenie ze mam stały nr personalny?
Jakie dokumenty trzeba miec przy sobie w razie kontroli jadac samochodem na PL rejestracji

halina manka

27-09-2017 21:39

WITAM mam pytanie jeżeli mam pobyt staly w Norwgii nie pracuje mam rente, zona, dom w Polsce rozliczam sie w Norwegii i nie korzystam z odpisow . Zona przyjedzie do Norwegii autem polskim czy ja moge też jeżdzic tym polskim autem. ??? auto zarejestrowane w Polsce na mnie.

zaskar bygg

27-09-2017 20:19

To prawda. Mając samochód Polski możesz nie płacić za bramki bo one nie są państwowe tylko prywatnej firmy. Nikt z Polskiego konta nie ściagnie pieniędzy będą tylko straszyć, a po 5 latach i tak jest przedawnienie.
Zgadzam się z Tobą Kamil wstyd jest jezdzić takim autem żyjąc tutaj normalnie, a tym bardziej prowadząc biznesik.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok