Transport i komunikacja
Polska zmierza w kierunku Norwegii? Rząd proponuje dopłaty do elektryków
1

Polski rząd inwestuje w elektromobilność. Już niedługo na ulice wyjechać mają elektryki polskiej produkcji. Fot. materiały prasowe Izera
Wciąż nieznane pozostają szczegóły przemian na polskich drogach. Wiadomo już, że polskie samochody elektryczne nie pojawią się zbyt szybko na najpopularniejszych trasach Europy. Rząd ma jednak dla kierowców nową propozycję – dopłaty do nowych aut.
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zapowiedział start programu „Mój elektryk”. Od 12 lipca każdy będzie mógł postarać się o dopłatę do zakupu lub leasingu pojazdów niskoemisyjnych. Na dotacje przeznaczono pulę 500 mln złotych. – Program jest skierowany do wszystkich kategorii odbiorców. Od 12 lipca wnioski o dotacje na zakup pojazdów mogą składać osoby fizyczne, a następnie – w ciągu kilku tygodni - taką możliwość otrzymają przedsiębiorcy, samorządy i inne instytucje. Równolegle, będą uruchamiane dotacje do leasingu. Bez względu na formę finansowania pojazdu (zakup, leasing, najem), warunki wsparcia będą takie same – poinformował wiceprezes NFOŚiGW Artur Lorkowski.
Wielodzietne rodziny uprzywilejowane
Mieszkańcy Polski, chcący skorzystać z programu, otrzymają 18 750 złotych. Jeśli posiadają Kartę Dużej Rodziny, dopłata wzrośnie do 27 tys. złotych. Osoby prawne (m.in. firmy i samorządy), które chcą otrzymać dofinansowanie na zakup samochodu elektrycznego kategorii M1 (pojazdy do przewozu osób mające nie więcej niż osiem miejsc oprócz siedzenia kierowcy), otrzymają 27 tys. złotych. Muszą jednak zadeklarować przebieg na poziomie 15 tys. kilometrów rocznie. Podmioty, które starają się o dotację na pojazdy elektryczne N1 (pojazdy do przewozu ładunków, dopuszczalna masa całkowita pojazdu mniejsza niż 3,5 tony) mogą zyskać do 70 tys. złotych. Deklarowany przebieg musi wynosić minimum 20 tys. kilometrów rocznie.
Skarb Państwa finansuje także powstanie zakładu produkcyjnego w Jaworznie. Mają w nim powstać Izery, czyli polskie samochody elektryczne. Inwestycja ma zakończyć się w 2023 roku. Pierwsze pojazdy trafią na taśmę rok później. Koszt budowy fabryki ma pochłonąć do pięciu mld złotych.
Nabór wniosków w programie „Mój elektryk” potrwa do 30 września 2025 roku lub do wyczerpania środków. Każdy podmiot, który chce otrzymać dotację, musi zarejestrować i ubezpieczyć pojazd w Polsce oraz pozostawać jego właścicielem przez co najmniej dwa lata. Projekt ma przyczynić się do obniżenia poziomu produkcji gazów cieplarnianych w Polsce. Według szacunków Eurostatu, transport odpowiada za 10 proc. ich krajowej emisji.
Według Licznika Elektromobilności Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych i Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, do końca pierwszego kwartału 2021 roku w Polsce było zarejestrowanych łącznie 22 291 samochodów osobowych z napędem elektrycznym.
Według Licznika Elektromobilności Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych i Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, do końca pierwszego kwartału 2021 roku w Polsce było zarejestrowanych łącznie 22 291 samochodów osobowych z napędem elektrycznym.
To może Cię zainteresować
3
11-07-2021 11:44
2
0
Zgłoś