Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

11
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Transport i komunikacja

Opóźnienia, awarie i błędy techniczne: w 2018 punktualność pociągów najgorsza od lat

Maja Zych

04 stycznia 2019 10:38

Udostępnij
na Facebooku
Opóźnienia, awarie i błędy techniczne: w 2018 punktualność pociągów najgorsza od lat

Celem na 2019 rok jest powrót do co najmniej 90 proc. punktualności. MPW57 [GFDL (http://www.gnu.org/copyleft/fdl.html) or CC BY 3.0 (https://creativecommons.org/licenses/by/3.0)], from Wikimedia Commons

Najnowsze dane spółki Bane NOR odpowiedzialnej za infrastrukturę kolejową pokazują, że w 2018 roku liczba połączeń, które odbyły się zgodnie z rozkładem, znacznie się obniżyła – średnia punktualność pociągów osobowych w ubiegłym roku wyniosła zaledwie 88,7 proc. To pierwszy raz od siedmiu lat, kiedy liczba planowych kursów spadła poniżej 90 proc.
Według informacji pracowników firmy na niespełnienie celów przewozowych miały wpływ w dużej mierze błędy techniczne oraz ekstremalne warunki pogodowe.

Wyniki poniżej założeń

W ubiegłym roku po raz pierwszy od 2011 norwescy przewoźnicy nie spełnili założeń dotyczących punktualności połączeń osobowych. Celem na poprzednie dwanaście miesięcy było minimum 91 proc. kursów odjeżdżających na czas – osiągnięty wynik był jednak wyjątkowo niski i wyniósł zaledwie 88,7 proc.

Statystyki punktualności za 2018 nie są zgodne z jakością, jaką Bane Nor chce dostarczać zarówno podróżnym, jak i operatorom pociągów. ~Bjørn Kristiansen, Bane Nor

Jako jeden z powodów tak dużego spadku punktualności Kristiansen wymienia m.in. trudne warunki pogodowe, z jakimi w tym roku musieli zmagać się przewoźnicy oraz awarie i błędy techniczne.

Swoich własnych założeń nie spełniły też żadne z linii Intercity, które kursują między Oslo i Skien oraz Lillehammer i Halden – punktualność linii Østfoldbanen wyniosła zaledwie 70,9 proc., a Vestfoldbanen 71,9 proc.
Dane: Bane NOR

Czekają na nowy system

Oprócz warunków pogodowych i awaryjności sprzętu na niską punktualność ma wpływ także przestarzały system zarządzania ruchem, z którego wciąż korzysta się w Norwegii. Pasażerowie na zmiany będą musieli jeszcze poczekać – nowoczesny, wspólny dla wszystkich krajów europejskich system ERTMS ma być wprowadzony w ciągu najbliższych… 12 lat.

Dla pasażerów zmiany oznaczać będą bardziej stabilne i punktualne połączenia, a także większe bezpieczeństwo i wydajność. Wprowadzenie systemu będzie nie tylko zapobiegać błędom technicznym, ale też ułatwi i przyśpieszy przekazywanie informacji podróżnym i operatorom pociągów.

Europejski System Zarządzania Ruchem Kolejowym (ERTMS) – projekt, który ma na celu ujednolicenie systemu sterowania ruchem kolejowym wspierany przez Unię Europejską.

Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok