Transport i komunikacja
Nowy sposób na zbyt szybką jazdę: Norwegowie przetestują automatyczne zapadnie
9

System Actibump jest działa już m.in. w Linköping, Uppsali, Malmö i Västerås. Edeva
W najbliższym czasie na norweskich drogach mogą pojawić się nowe ograniczenia, które mają być sposobem na walkę ze zbyt szybką jazdą. Tradycyjne progi zwalniające mogą bowiem zastąpić… wbudowane w jezdnie zapadnie, które obniżają się przy przejeździe tylko tych pojazdów, które przekroczą dozwoloną prędkość. Nowy system uspokajania ruchu został opracowany przez Szwedów z firmy Edeva i sprawdza się już w wielu szwedzkich miastach – teraz również Norwegowie sprawdzą działanie systemu o nazwie ActiBump w jednej z gmin.
Technologia jest też pozytywnie oceniana przez przedstawiciele norweskiego Państwowego Zarządu Dróg (Statens vegvesen), którzy uważają, że może ona znacznie zwiększyć bezpieczeństwo na drogach nad fiordami.
Sposób na piratów drogowych
Od tradycyjnych progów zwalniających system ActiBump odróżnia to, że aktywuje się tylko wtedy, kiedy specjalny radar wyłapie, że dany pojazd przekracza dozwoloną prędkość – wtedy zapadnia obniża się o 6 cm, powodując, że przejeżdżający ze znaczną prędkością kierowca na własnej skórze odczuje konsekwencje nieprzestrzegania przepisów. Takie rozwiązanie ma być w szczególności korzystne dla kierowców autobusów, dla których tradycyjne progi są dużym utrudnieniem, a nawet mogą przyczynić się do uszkodzeń pojazdów. System ActiBump jest też bezpieczny dla służb ratunkowych, które codziennie zmuszane są przekraczać limity prędkości – ambulansy i inne uprzywilejowane pojazdy są bowiem wyposażane w specjalne nadajniki, które dezaktywują zapadnie.
Tak w praktyce działa Actibump:
Tak w praktyce działa Actibump:
Już wkrótce w Norwegii
Pomysł wprowadzenia systemu ActiBump w Norwegii spotkał się z dużym zainteresowaniem norweskich gmin, jednak na razie tylko jedno miasto zdecydowało się na taką inwestycję – póki co nie wiadomo jednak, o jaką miejscowość chodzi. Pomysł automatycznych zapadni podoba się też przedstawicielom Państwowego Zarządu Dróg, którzy uważają, że może mieć to faktyczny wpływ na ograniczenie nadmiernej prędkości. Decyzja, czy takie środki zostaną zastosowane na norweskich drogach zależy jednak od władz poszczególnych gmin.
Reklama
Reklama
To może Cię zainteresować
6
09-10-2019 21:09
1
0
Zgłoś
12-09-2019 18:20
0
-3
Zgłoś
11-09-2019 16:41
0
-30
Zgłoś
11-09-2019 15:24
0
-8
Zgłoś
11-09-2019 14:43
0
-3
Zgłoś
11-09-2019 14:22
36
0
Zgłoś
11-09-2019 14:18
0
-9
Zgłoś
11-09-2019 12:58
1
0
Zgłoś