Linie podały przed weekendem, że zgodnie z umową zebrały 6 miliardów koron norweskich kapitału.
stock.adobe.com/ fot. Photofex/ tylko do użytku redakcyjnego
Po redukcji floty, rezygnacji z lotów długodystansowych i uzyskaniu wsparcia finansowego od państwa, co między innymi obejmował plan masowej restrukturyzacji, skandynawskie linie lotnicze Norwegian oficjalnie zakończyły proces ochrony przed upadłością.
O zebraniu wymaganego kapitału spółka poinformowała na konferencji prasowej w miniony piątek, a norweski rząd potwierdził ratunek budżetowego przewoźnika przed bankructwem w komunikacie prasowym z 26 maja.
Udało się spełnić wymagania
W grudniu Norwegian został objęty ochroną przed upadłością w Irlandii, gdzie znajduje się kilka jego spółek zależnych, oraz w Norwegii. Wraz z wierzycielami i firmami leasingującymi samoloty firma negocjowała redukcję zadłużenia i zobowiązań finansowych od 63 do 65 miliardów koron do poziomu 16-18 miliardów koron.
Linie podały przed weekendem, że zgodnie z umową zebrały 6 miliardów koron norweskich kapitału, co wystarcza, aby spełnić minimalne wymagania ustanowione przez sądy upadłościowe w Dublinie i Oslo. Dzięki wkładowi państwa Norwegian ostatecznie wyszedł z procesu reorganizacji zarówno w kraju fiordów, jak i Irlandii.
Rząd jednak na tak
Chociaż jesienią 2020 roku rząd odmówił w sprawie dopłat do kapitału, jednak kiedy linie wróciły ze skorygowanym biznesplanem, który posłużył jako podstawa w późniejszym procesie odbudowy, norweskie władze zgodziły się pomóc rodzimemu przewoźnikowi. W związku z pozyskiwaniem kapitału przez spółkę rząd zapisał się na tzw. pożyczkę hybrydową.
W grudniu Norwegian został objęty ochroną przed upadłością w Irlandii i Norwegii.
Źródło: stock.adobe.com/ fot. Sergey Kamshylin/ tylko do użytku redakcyjnego
– Zmieniony biznesplan zakładał znacznie niższe zadłużenie i lepsze warunki dla dalszej działalności. Pomogło to zmniejszyć ryzyko państwa i ostrożniej wykorzystywać środki publiczne – powiedziała cytowana w rządowym komunikacie minister handlu i przemysłu Iselin Nybø.
Skromniej, ale skutecznie
Od przyszłego roku, skupiając się na Europie, a w szczególności na krajach skandynawskich, przewoźnik planuje eksploatować 70 samolotów. Obecnie zaś firma ma 51 maszyn, w porównaniu z 156 przed pandemią, a jej zadłużenie wynosi 16-18 miliardów koron, a nie ponad 80 miliardów, jak to miało miejsce w kryzysie.
Reklama
27-05-2021 21:24
7
0
Zgłoś