Liczba kupowanych samochodów wzrasta i osiąga rozmiary określane jako przeciętne.
Fot. Shutterstock, za: OFV
Mimo odłożonej obniżki stóp procentowych oraz wysokiej inflacji, sprzedaż nowych samochodów w Norwegii wyraźnie rośnie. Pierwszy kwartał 2025 roku zakończył się wynikiem 31 596 nowych rejestracji, co oznacza wzrost o 42 proc. względem analogicznego okresu roku poprzedniego.
Szczególnie imponująco prezentują się dane z marca, gdy na norweskich drogach pojawiło się 13 304 nowych aut, czyli o 36,5 proc. więcej niż w marcu 2024 roku. Tym samym rynek powraca do poziomów uznawanych za „normalne”, wskazując na możliwość osiągnięcia ponad 140 tys. sprzedanych aut w całym 2025 roku.
Zdecydowana większość nowo rejestrowanych samochodów to auta elektryczne, choć ich udział w marcu wyniósł 84 proc., co jest wynikiem niższym od 91 proc. zanotowanych w całym pierwszym kwartale. Główną przyczyną marcowego spadku udziału elektryków była wyjątkowo duża liczba rejestrowanych hybryd plug-in, co było skutkiem nadchodzącego wzrostu podatków od 1 kwietnia.
Większość Norwegów przy zakupie nowego samochodu kieruje się obecnie praktycznością oraz ceną, coraz częściej decydując się na mniejsze i bardziej ekonomiczne modele.Fot. Adobe Stock, licencja standardowa
Tesla naprawdę traci
Wyraźną zmianę preferencji klientów widać także w popularności marki Tesla, która zanotowała spadek udziału w rynku z 23 proc. do 12 proc. w porównaniu do pierwszego kwartału ubiegłego roku. Eksperci wskazują, że wpływ na to mogły mieć kontrowersje związane z postacią Elona Muska oraz rosnąca konkurencja ze strony innych producentów. Wiele aut Tesli długo oczekiwało na sprzedaż, a na rynku pojawiło się sporo atrakcyjnych alternatyw, oferujących porównywalne lub lepsze parametry techniczne za niższą cenę.
Udział sprzedaży samochodów w I kwartale 2024 oraz 2025 roku.
Wszystko wskazuje na to, że tendencja zakupu mniejszych, tańszych i bardziej praktycznych pojazdów utrzyma się, zwłaszcza jeśli inflacja oraz niepewność gospodarcza będą nadal odgrywać istotną rolę w decyzjach konsumentów.
Również w segmencie pojazdów dostawczych rośnie popularność elektrycznych modeli. Wciąż wymagają one wsparcia ze strony władz, aby spełnić cele polityki zeroemisyjności.