Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

4
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Transport i komunikacja

Na norweskich drogach wciąż najbezpieczniej. Polska w „śmiertelnej” czołówce

Maja Zych

21 czerwca 2019 14:08

Udostępnij
na Facebooku
15
Na norweskich drogach wciąż najbezpieczniej. Polska w „śmiertelnej” czołówce

W zeszłym roku na drogach w Unii Europejskiej zginęło ponad 25 000 osób. pxhere.com / CC0

Norwegia po raz kolejny króluje w rankingu sporządzonym przez Europejską Radę Bezpieczeństwa Transportu (ETSC), dotyczącym bezpieczeństwa na drogach, notując w 2018 roku jedynie 20 zgonów w przeliczeniu na milion mieszkańców. Zdecydowanie gorzej poradziła sobie z kolei Polska, która znów znalazła się na dole listy – raport potwierdził też, że duży wpływ na liczbę śmiertelnych wypadków ma tam w szczególności nieprzestrzeganie dozwolonych prędkości oraz jazda pod wpływem alkoholu.
ETSC wykazała również, że tempo zmian w Europie jest na tyle powolne, że nie uda się spełnić założeń Unii, która do 2020 roku chciała ograniczyć liczbę śmiertelnych wypadków aż o 50 proc.
Reklama

Norwegia znowu najbezpieczniejsza

Norwegia już koleny raz zajęła w rankingu pierwsze miejsce pod względem najmniejszej liczby śmiertelnych wypadków na drogach – w 2018 na każdy milion mieszkańców przypadało tam 20 zgonów, co daje łącznie 108 zabitych. Kraj fiordów może się też poszczycić dobrymi wynikami, jeśli chodzi o redukcję liczby wypadków: od 2010 roku na norweskich drogach liczba przypadków śmierci na drodze spadła aż o 49 proc. Wśród liderów rankingu wyróżnione zostały też Szwajcaria i Wielka Brytania z wynikiem poniżej 27,5 zabitych na milion mieszkańców.

Polska wciąż na końcu stawki

Zdecydowanie gorzej od kraju fiordów w rankingu poraadziła sobie Polska, gdzie liczba zgonów na milion mieszkańców jest niemal czterokrotnie wyższa. Wśród krajów europejskich więcej osób umiera na drogach jedynie na Łotwie, w Chorwacji, Serbii, Bułgarii oraz w Rumunii – tam w ubiegłym roku zginęło prawie 100 osób na milion mieszkańców.

Zgodnie z raportem w Polsce bardzo dużym problemem jest również zbyt powolne tempo zmian – od 2010 roku liczbę zgonów udało się co prawda zredukować o 27 proc., jednak od 2017 po raz kolejny odnotowano 1-proc. wzrost. Badania wykazały również, że liczba zgonów w wypadkach spowodowanych jazdą pod wpływem alkoholu wzrosła między 2017 a 2018 rokiem o 4 proc.

Dane ETSC pokazują też, że w Polsce nie udało się zwalczyć problemu dość dużej liczby kierowców, którzy nie przestrzegają limitów prędkości, a kraj wciąż zmaga się także z kwestią bezpieczeństwa pieszych, rowerzystów i motocyklistów.

Widać poprawę, ale zbyt małą

Z raportu ETSC wyraźnie wynika, że założenia Unii Europejskiej z 2010 o redukcji liczby zgonów w wypadkach drogowych o 50 proc. w ciągu dziesięciu lat są zupełnie poza zasięgiem – dane pokazują bowiem, że w ciągu ostatnich pięciu lat udało się łącznie obniżyć liczbę zgonów zaledwie o 4 proc. Wśród 32 monitorowanych krajów największe postępy w ostatnim czasie poczyniła Słowacja, której udało się zanotować spadek śmiertelnych wypadków o 17 proc., a także Izrael z wynikiem 13 proc. czy Słowenia z 12 proc.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Josef Satan

26-06-2019 06:41

napisał:
[quote]Satan napisał:

Radze zapoznac sie z przepisową jazda w Indii , to mysle ze zaniemówisz..


Ja natomiast mysle, ze polscy kierowcy, w tym mistrzowie kierownicy z Wolki Dolnej i Gornej sieli by postrach na indyjskich drogach.
Poczytaj sobie statystyke wypadkow w Polsce, albo codzienne gazety - strach poruszac sie na polskich drogach.

Joanna Kuchnicka

26-06-2019 01:41

napisał:
przestan mi twoje bezsensowne dyrdymaly pisac, bo tego czytac sie nie da.

Tobie? To forum. Forum to nie ty. Forum ma jasno określone zasady. Poczytaj.

Joanna Kuchnicka

26-06-2019 01:07

napisał:
a co do terrorystòw,to jeszcze sie przekonasz na wlasnej skórze,ze sa grozniejsi od polskich kierowcòw
Cos masz dziwne teorie sprzeczne z moim doswiadczeniem
Radze zapoznac sie z przepisową jazda w Indii , to mysle ze zaniemówisz..


Radzisz i radzisz. Najpierw sama zapoznaj się ze statystykami wypadków na drogach w Polsce, a potem jak już musisz, a wiemy że musisz załóż szkołę jazdy w Indiach jeśli tam taki koszmar a ty taki doświadczony i świetny (w twoim tłumaczeniu bardzo szybki) kierowca. Podsumowując po raz enty działaj zamiast farmazony tu wysyłać.

Josef Satan

24-06-2019 08:57

W Polsce sa sklepy alkoholowe na kazdym kroku, wiec spragniony moze sie napic kiedy chce.
Buta, calkowity brak wyobrazni i przekonanie o wlasnych umiejetnosciach jest mieszanka wybuchowa na polskich drogach. No i te chamstwo...
Polscy kierowcy nie powinni byc wypuszczani poza teren Polski, stanowia smiertlene niebezpieczenstwo dla calej Europy...sa grozniejszy od terrorystow

Joanna Kuchnicka

24-06-2019 02:11

Komentarz został usunięty ze względu na naruszenie regulaminu portalu
Ramzeus

22-06-2019 10:47

Proponuję wprowadzić :

1. - system kontroli i monitorowania oraz okamerowania niebezpiecznych miejsc, oraz system więcej monitorujących kamer na drogach w Polsce,

2. - mandaty minimalne na poziomie połowy średnich dochodów miesięcznych winnego, jednak nie mniejsze jak kwota połowy šredniej krajowej miesięcznej wypłaty (to dla cudzoziemskich rejestracji oraz nie posiadających dochodów)

3. - ściaganie mandatów solidarne od winnego i właściciela samochodu ... a w przypadku zagranicznej rejestracji pojazdu ściągalność natychmiastową i solidarną od użytkownika pojazdu lub właściciela pojazdu pod rygorem natychmiastowego aresztu pojazdu w przypadku nie opłacenia od razu mandatu ...
4. - dodatkową karę dla nadużywających alkohol i używki typu narkotyki oraz substancje psychoaktywne - bezwzdlędne więzienie conajmniej 3 miesiące ...

5. - dodatkową natychniastową karę zabieranie prawa jazdy oraz prawa prowadzenia pojazdów mechanicznych na conajmniej 6 miesięcy za szybszą jazdę o 25% powyżej limit prędkości
...

6. - system motywacyjny ekonomiczny dla informatorów przyczyniających się do wykrywalności niebezpeczeństw w ruchu drogowym,

7. - system motywacyjny ekonomiczny dla osób prywatnych za pomysły poprawiające bezpieczeństwo w ruchu drogowym

Problem z niebezpiecznie szybko poruszającymi się pojazdami, czy alkocholikami oraz narkomanami za kierownicą rozwiąże się dość szybko sam..

Ramzeus

22-06-2019 10:42

Komentarz został usunięty ze względu na naruszenie regulaminu portalu
Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok