Podwyżka stawek opłat drogowych zauważalna jest niemal co roku. Na co trafiają pozyskane w ten sposób środki?
Fot. NAF
Ministerstwo Transportu Norwegii ogłosiło wysokość środków przekazanych na rozwój projektów drogowych w największych aglomeracjach. Miasta pozyskają ponad 14 mld NOK. Ponad siedem mld koron pochodzić będzie z bompenger.
Resort poinformował, że wkład państwa w projekty wyniesie 7,5 mld NOK. Kolejne 7,2 mld NOK będzie finansowane z opłat drogowych. Środki zostaną przeznaczone na realizację projektów drogowych w Oslo, Bergen, Trondheim, Stavanger i Tromsø. Miasta objęte umowami o rozwoju zobowiązały się do utrzymania ruchu samochodowego na niezmienionym poziomie. Opłaty drogowe mają służyć nie tylko finansowaniu projektów, ale również redukcji natężenia ruchu.
– Pomimo tak znacznych środków zarówno z budżetu państwa, jak i z opłat drogowych, ruch samochodowy w dużych miastach nie maleje, a odsetek podróżujących transportem publicznym pozostaje na niemal niezmienionym poziomie w porównaniu z okresem przed pandemią – zauważa Ingunn Handagard, rzeczniczka NAF (Norweskiej Federacji Samochodowej).
Oslo otrzyma najwięcej
Koszty finansowania projektów różnią się w zależności od miasta. Oslo otrzyma 3,4 mld NOK z funduszy państwowych i pozyska 5,6 mld NOK z opłat drogowych. Oznacza to, że kierowcy w stolicy pokryją 57 proc. łącznych kosztów rozwoju projektów drogowych.
Dla porównania, w Bergen kierowcy przyczyniają się jedynie do 18-procentowego finansowania projektów w ramach umowy o rozwoju miasta.
– Każde z miast ma ten sam cel, ale bardzo różne potrzeby. Różni się także charakter projektów oraz sposób wydatkowania środków – zauważa Handagard.
W Stavanger część funduszy zostanie przeznaczona na likwidację opłat za przejazd w godzinach szczytu, podczas gdy w Oslo znaczna suma zostanie przeznaczona na budowę linii metra Fornebubanen.
Inwestycje mają zachęcać mieszkańców do jazdy na rowerze, spacerowania i korzystania z transportu publicznego.Fot. Adobe Stock, licencja standardowa
– Inwestycje, na które trafiają obecnie ogromne kwoty z opłat drogowych, nie przyniosą natychmiastowych korzyści dla mieszkańców. Efekty tych projektów będą odczuwalne dopiero za kilka lat, a tymczasem rachunki za opłaty drogowe stale rosną. Dzieje się tak między innymi ze względu na przekroczenia kosztów budowy oraz nowe decyzje polityczne. Apelujemy o większe skoncentrowanie się na codziennych potrzebach mieszkańców – podsumowuje Handagard.
Reklama
14-03-2025 22:39
0
-2
Zgłoś
08-03-2025 07:52
5
0
Zgłoś
06-03-2025 20:28
1
0
Zgłoś
04-03-2025 14:37
29
0
Zgłoś